Tankowanie na stacji po kropelce

Hej, zazwyczaj co kolejne tankowanie obliczam ile beny spalam na "setkę", obliczenia opierają się na laniu "pod sam korek". Na ogół wychodzi mi 3.2-3.4l latem, lecz teraz w zimie nawet pod 3,8. To i tak dobry wynik jak na 80ccm(nie oszukane bo Airsal) gaźnik 19mm dysza 80. Nurtuje mnie jedna rzecz. Lejąc pod sam kurek musimy delikatnie tankować na samym końcu. Słyszałem, że przy takim dolewanie" po kropelce, leci mniej benzyny, a licznik na stacji normalnie nabija pieniądze i litry. Słyszałem tak od znajomego pracownika stacji benzynowej, ale sam nie wiem czy to prawda. Zachęcam do dyskusji.

Nieprawda.

Też myśle że blef.

Ja się zawsze na bp wkurzam bo jak chcę sobie wylać całą benzynę do końca żeby nie ochlapać skutera to akurat na tej stacji się nie da bo niby skapuje ale licznik ciągle nabija. mnie to strasznie irytuje :P

kiedyś na neste były pompy że nie nabijało, niestety już je wymienili :P

to blef bo kazdy dystrybutor liczy najmniej 0,2 dcm3