Tanie enduro - czy tak się da?

Cześć

Poszukuję nowego enduro, zależy mi na tym żeby było przede wszystkim tanio i bez usterek. Mój budżet 7-8 tys, chciałbym żeby moto mało paliło i dawało fradję z jazdy. W tym sezonie zasmakowałem offroadu i na pewno będzie go u mnie sporo, ale planuję też używać motocykla na dojazdy po mieście.

Nie oczekuję dużej mocy, ale dobrze by było żeby stówkę pojechał za miastem, a że się rozpędza do tej prędkości minutę to nie ma problemu. Zależy mi na niezawodnym sprzęcie, który przy podstawowym dbaniu filtry oleje wiele zniesie i zrobi z 5kkm w roku bez zająknięcia.

Obecnie jeżdżę MZ 125 SX i to są właśnie wrażenia z jazdy przy których chciałbym pozostać. Jednak emzeta ma już swoje lata (19) i jest problem z częściami zamiennymi do niej.

Chętnie poczytam propozycję do 125 ale też na większe pojemności

Dzięki :smiley:

motocykl enduro z homolgacją na droge to w tej kasie bedzie to kolejny bliżej pełnoletności