cześć,
chciałbym kupić motorower w cenie ~2000zł mało ale więcej nie mam.. będzie to mój drugi "jednoślad" jeździłem wcześniej chińskim skuterem a doświadczenie w jeździe jakieś mam ponieważ przez rok uprawiałem kolarstwo, ale do rzeczy interesują mnie takie modele jak: Aprilia RS (najlepiej 1998+ na AM6) i wszystko co podobne na tym silniku max 17 letnie ORAZ Romet RR 50 (~2013r) - i tu pytanie w co bardziej opłaca się pchać? Plusem markowego motoroweru jest to że na pewno jest szybki lecz 17-letnia maszyna na głupią logikę długo nie polata (mój kolega miał tzr 96r - polatał z miesiąc a pół roku przeleżała u mechanika) za to "chinol" jest naprawdę wolny i też nie wiem jak z awaryjnością choć części raczej są szeroki dostępne - w końcu chińskie.. czytałem że ten model leci 60-70km/h.. a chciałbym czuć się na drodze pewnie i gdy można jechać 90 to jechać 90 a nie 60/70.. motorower będzie używany parę razy w tygodniu głównie na dojazdy do dziewczyny (50km) i jakieś wypady z kumplami. Motorower nie będzie katowany, będę o niego dbał gdyż wbrew pozorom jest to dla mnie duży wydatek i o dużej wartości sentymentalnej - co sądzicie?