A więc od dłuższego czasu na tablicy zegarów w moim torosiku f16 powstały plamy. Na początku to były małe, potem to się rozniosło po tablicy. Odkręciłem właśnie WSZYSTKO, i wyjąłem tablicę. Wyjąłem uszczelkę i doznałem szoku, tak jak nie którzy myślieli miałą to być "woda, która wpadła do tablicy", dotknąłem, jest to jakiś olej tłusty, maź.
Zapodaje zdjęcia:
http://gtaa.pl/pafiledb/uploads/051812163008.jpg
http://gtaa.pl/pafiledb/uploads/070412142909.jpg
http://gtaa.pl/pafiledb/uploads/070412142931.jpg
Co to jest za płyn? Te plamy mi powstały jeszcze przed wymianów oleji, więcn ie piszcie, że gdzieś dotknąłem olejem i wpadło. Uszczelka też dobrze była przyczepiona. Wydaje mi się, że "coś pękło jakiś tranzystor lub coś" i się "coś wylało", tablica normalnie działa, wszystko świeci, pracuje, ładnie chodzi. Wkurwiają mnie te plamy, a przy okazji chcę zmienić żarówkę podświetlenia zegarów. Plamy zaczęły się tworzyć od wskaźnika poziomu paliwa. A i jak te plamy usunąć?