Tak więc ponownie kupiłem roxa
Dałem za niego 1300zł (zarejestrowany itp.)
Rocznik: 2000
Silnik: Sprzęgło malossi fly, Porting, Stożek E5, sprężyna jakaś sport
Plany:
Stelaż od Grzeska, crashpady od Arcziego, Polerka ramy (tylko w miejscu trójkątów), polerka felg (odnowić)
Fotki jak dojechałem nim do domu:
W międzyczasię zamówiłem amorek na tył gazowy za 65zl:
Polerka:
Fotki na dziś (czasza dolna, górna, grill, boczki 250zł)
janik powiedz mi czemu wszyscy wywalają te trójkątył?
pewnie dlatego że przy glebie się łamią wiem coś o tym i są że tak powiem dość kruche
Jeżeli na chodzie to gratuluje zakupu… Do stuntu będzie bardzo dobry
Rox skończony w 99%
Jeszcze tylko:
Założyć gianelkę
Regulacja
Odebrać pług
Założyć stelaż (ściągnąłem bo nie miałęm czym boczków naciąć)
zajebiście wygląda, cudownie ;]
a polerka to jest cycuś
janik ale ty udzielaj się na forum , a nie przyjdziesz pokażesz roxa i zadowlony
a tak z ciekawosci który to już twoj rox ??
3ci
1 poszedł na części, 2gi był kupiony wczęściach i na części poszedł
Na tego zarobilem w 3miechy i nie oszczędzałem kasy tylko to co zostało dziennie to wkładalem w roxsia.
Dla wiadomosi : Rox w poniedzialek idzie do innego właściciela za 3500zł
Kupie coś do remontu większego i będzie
głupek xD Ale 3500 do dużo, udało się ;D fakt wygląda ładnie ;d
Rox sprzedany. Nie zamykajcie tematu bo bedą fotki jak go ogarnie ładnie koleś
Poszedl za 3400, bo niestety jak to rox, przy kupcu zacięła się kopka, potem działała ale z 15 razy kopałem żeby odpalił
Jutro ide do kumpla po roxa 2005rok, malossi sport, yasuni z, gax 17,5. za 2 tysię
będzie trzeba zmienić stacyjke (bo kluczyk zlamany w środku) i łożyska na wale
Pośmigam, pomaluje i sprzedam ze sporym +++ ;]
walony farciarz …
To ten rox, którego kupiłem za 2000zł
Okazalo się że cylinder do szlifu, wal i łożyska ok.
Stary rox zabła
Tak po zable, ale wymienione części silnikowe, z tego co sprawdźiłem to tylko malossi sport do 1wszego szliwa Ale za 2 kola to nieźle. hahahah sprzedałem roxa tego co worklog jest pmaranczowego.
I minęło 3dni kolo pisze ze go chce oddać i mam mu kase dać, jak on rozbierał cylinder i potwierdzi mi to mechanik to mam bez lipy czy kase mu mam oddac ahahahaha ?
na jakiej podstawie cche ci oddać tego roxa ??
właśnie. Rozwiń to :573:
Nic mu nie oddawaj, widział co kupuje
Pierdzieli że mu woda leje że tlok przytarty Wiem olalem, minelo juz 4 dni od zakupu, a niby jest cos takiego w pl prawie ze do 3ch dni można oddac
Ale paragrafka w umowie jest:
kupujacy zapoznal się ze stanem technicznym i nie będzie mial zadnych rozczen wobec sprzedajacego.
sorka za brak znakow pl ale pale szluge.