szybka prosba o sciagacz kola magnetycznego!!

koniecznie kupuj.

Jak tam postępy w remoncie, co już zrobiłeś?

Silnik rozebrany.Teraz na spokojnie myje niektóre części.Na razie na spokojnie.Mam tez swoja robotę wiec skuter nie może być na pierwszym miejscu bo nie zarobie :)

Madi masz gdzie fotkę czy jakiś schemat gdzie powinien być klin prądnicy.

wcięcie w czopie wału korbowego.

aha czyli tam gdzie zaznaczylem??:

dokładnie

no okio dziękówka.

Madi- mam pytanko do ciebie o szlif cylindra.Cylinder mam oryginalny KYMCO. Mechanior z Raszyna mówił mi że nie da się zrobić szlifu i trzeba kupić drugi cylinder.Prawda to czy nie??

A czemu to nie da się zrobić szlifu ? Aż tak zajechany ?

Nie nie mówi ze tego się w ogóle nie szlifuje bo cylinder pokryty jest czymś co się nie chce szlifować.

przecież toi zwykły żeliwny cylinder więc czemu by się nie dało go szlifować ? Nicasilu tam raczej nie ma.

Może myśli że w każdym skuterze jest cylinder aluminiowy i dlatego nie chce?

w sumie nie wiem
Wpadnie do mnie w tygodniu do firmy to się spytam o co kaman.

Mechanior z Raszyna chce na Tobie zarobić próbując wcisnąć nowy cylinder który będzie kosztował kilka razy tyle co sam szlif. Tuleja w cylindrze jest żeliwna i można ją szlifować.

Niestety projekt "Skuter" zostaje zawieszony na boczny tor.Przynajmniej do końca listopada.

Tak pomyślałem czy nie założyć cylindra od 70 ccm.Ale na razie to jest po za moim zasięgiem.Napiszcie czy warto??

Wszystkie rzeczy już kupione (łożyska wału,uszczelniacze wału,tłok+pierścienie,) szlif cylindra zrobiony,wał wyważony mówią ze jest w bardzo dobrym stanie.Powoli trzeba składać krymko do kupy.

Wczoraj silnik Kymco został złożony dziś zamontowany i odpalony za czwartym kopnięciem.

Super.
A wymieniłeś/zregenerowałeś dozownik oleju ? Żeby nie było takiej sytuacji, że nowy tłok itp a tu nagle dozownik zdycha... Po przebiegu 20 000 warto zainteresować się stanem tego elementu

to teraz mi piszesz.przecie pytałem się co od razu zrobić!!