Cześć Wam. Miałem dzisiaj nieprzyjemną sytuacje :/ Podczas jazdy skuterem pies wyleciał mi pod koła, zbyt mocno zahamowałem i zaliczyłem szlif, dojechałem potem do domu, skuter troche porysowany tylko, ale niepokoi mnie to że kierownica za bardzo się odwraca. Tak jakby urwała się jakaś część odpowiedzialna za blokowaniu kierownicy, aby jej za mocno nie skręcić i nwm.czy wystarczy cos przyspawac czy to jakaś większa robota? Z góry dzięki za odpowiedz i sorka za błędy pisze z telefonu.
Przykro mi ale forumowa wrozka ma akurat urlop zreszta ostatnio czarny kot zrzucil jej magiczna szklana kule ze stolu i sie zbila. Niby mozna wrozyc z fusow ale w dziedzinie ukladow kierowniczych fusy dosyc niewyraznie sie ukladaja. Najlepiej bedzie jak zdejmiesz czasze przednia skutera i zobaczysz co sie stalo.
Na dodatek, zdzira jedna, zabrała ze sobą tego kota, który przyciśnięty, wystękiwał nazwę modelu scootera... ale to już pryszcz... :D
bo to zła wróżka była
A co się stało z kotem?
$$$
Został beneficjentem. ;P
Bredzisz, ale grunt, że i to czytają. :-)
Snake, Ty żyjesz, huraaaaa!
I to Ciebie tak cieszy?
$$$
Tak jeszcze z rok minie i będziemy najlepszymi kumplami tutaj, ale trzeba się dotrzeć. JAKO TAKO. ;P