witam zakupiłem syma jak w tytule chce go odblokować.kolega ma taki sam model lecz kupil go już odblokowanego i nic na ten temat nie wie a zamyka mu 80km i jest dość zrywny,notomiast mój 60km i się wlecze.problem polega na tym ze zamieniliśmy się modulami i efekt był taki ze u mnie nic się nie zmienilo a jego ledwo pojechal 55km wiec to dla mnie bardzo dziwne???czy jest jeszcze jakas blokada elektroniczna?POMOCY!!!zorjentowalem się tylko ze na wario jakas tulejke trzeba sciagnac,w gaźniku jest jakas zrobka i tyke.jesli ktoś się orjentuje w tych blokadach to będę wdzięczny.nie interesuje mnie przerobka cylindra.pozdrawiam
Na wariatorze jest tulejka która ogranicza przełożenie - dodatkowo kolega może mieć rolki o innej wadze dzięki czemu jest zrywniejszy. Poza tym może mieć większą dyszę w gaźniku i wspomnianą śrubkę która nie pozwala przepustnicy na pełne otwarcie. Tak więc masz co sprawdzać.
może też mieć inny wydech, odetkany dolot, dłuższy pasek który wchodzi na wariator na samą góre (test flamastrem) albo też ma już wymieniony cylinder na 80cm lub po prostu cylinder w lepszej kondycji (sprawdzić kompresje).
witam dzięki wam za jakie kolwiek wskazówki,bede to po malu ogarnial tylko niech snig stopnieje heh:)bo rolki to slyszalem żeby zalozyc 4 lub 5 g? a na sprzęgle żeby zalozyc twardsze sprerzynki,jak no to zaopatrujecie?pozdro
a do samochodu trzeba założyć sportowe opony to bedzie szybszy…
rolkami możesz zarówno zmienić sposób dobierania przełożenia w sposób bardziej pożądany dla siebie lub kompletnie nie. Tu się nie da zgadnąć rolek. To upierdliwe sprawdzanie kolejnych zestawów rolek aż bedzie tak jak chcesz.
Analogicznie twardsze sprężynki - wiesz jak działają?
Bo jeżeli wiesz jak działają to rozumiesz że po prostu sprzęgło załączy się przy wyższych obrotach (i warto by wtedy było mieć odpowiednie przełożenie (rolki i centralna) ale też przy wyższych się rozłączy i skuter bedzie się toczyć bez napędu.Można przesadzić tak że każde załączenie sprzęgła to bedzie szarpnięcie a próba jazdy na półsprzęgle z racji już wysokich obrotów całego układu bedzie skutkowała jego szybkim przegrzaniem.
To tak jakbyś w małym fiacie wcisnął gaz do oporu i puścił sprzęgło- ruszy gwałtownie ale po chwili znów bedzie małym fiatem co ma 40 sekund do setki - bo to jak gwałtwonie startujesz mocy nie zmienia.
To wszystko jest dla kumatych. Trzeba to rozumieć i wiedzieć co się zmienia.
ja to po części rozumiem bo poprzednim skuterze tak kombinowalem z rolkami za zjebalem gwint na wale heh.wiadomo ze to wszystko proba bledow,mialem nadzieje ze ktoś się spotkal już z tym modelem i podpowie w 1000%
ja myśle że się na pewno spotkał. googluj, szukaj opisu że setup taki jak twój lub bardzo zbliżony i się wczytuj.
czasem znajdziesz filmik na youtube bez słowa opisu ale za to w komentarzach gostek się nagle rozpisuje o setupie…itd. Chwile trzeba na to poświęcić ale to wykonalne i oszczędza kupe rozkręcania.
Ale podstawa to dokładnie wiedziec co masz i w jakim stanie. Bo jak to zamęczona seria to pierwsza rzecz to przynajmniej uzyskać fabryczne parametry (naprawić) a nie brać się za tuningi. Bo się okaże że zamiast zainwestować 300zł w cylinder czy coś i mieć wyjściowo zdrową serie wpakujesz 500-800 w tuningi a osiągi bedziesz miał jak na serii bo bedziesz miał cud wariator, mega wydech i po dwu tygodniach regulacji dogonisz serie bo u ciebie problemem jest przykładowo zdychający cylinder a nie ten magiczny osprzęt.
Oczywiście naprawiając można od razu coś poprawić tylko trzeba wiedzieć że dłubiesz w miejscu gdzie sens jest dłubać.
Zacznij od regulacji zaworów, pomiaru kompresji, stanu świecy, filtrów, szerokości paska, stanu wariatora i korektora… itd. Solidny przegląd
silnik to zdrowy miałczy jak dziewica…a jakie ciśnienie powinien mieć?
a tu jest przepustnica w sesie iglicy?
to skąd wiesz że zdrowy? mój miał połowę wartości sprężania którą powinien mieć a odpalał od jednego obrotu i jeździł całkiem przyzwoicie
wiec ile?
drugi mój kumel się przejechal moim padlem i stwierdził jak na 4t to zapierdala a nie był zwolennikiem 4t
a możesz zebrać myśli i zapisać to w jednym poście - tak na przyszłość. bo zadasz 4 pytania w 4 postach a ktoś ci odpowie tylko na ostatnie bo mu sie nie chce przewijać.
Reszta sie kupy nie trzyma. Piszesz ze jeden twoj kolega byl zachwycony tym jaki ten twoj jest szybki a jednoczesnie caly watek jest o tym jaki to on jest wolny bo kolegi zamyka licznik i jest zrywny a twoj sie wlecze. Jednoczenie twierdzisz ze silnik masz zdrowy (choc tego nie sprawdzales) ale dyskutujemy ze ten zdrowy silnik nie jedzie… itd