SYM Fiddle III 125cc

Tydzień temu kupiłem taki skuter. Prosta i ponoć dobra konstrukcja. Zobaczymy jak się będzie rozwijać ta przygoda:-)

Jak na razie jest radość i zadowolenie z użytkowania:-) Powoli i konsekwentnie docieram tego malucha i kompletuję odzież do jazdy bo kompletnie o tym nie pomyślałem przed zakupem... Dziś stuknęło mu 500km:-) Jak na 5 dni użytkowania chyba niezły wynik:-)

Jak tak dalej pójdzie, to do końca sierpnia będzie 1000:-) Mam sporo frajdy z przemieszczania się na tym wynalazku. To mój pierwszy jednoślad i dziwię się sobie że dopiero teraz zdecydowałem się na taki zakup. Dziś postanowiłem się trochę rozpędzić i sprawdzić jaką prędkość zniosę na tym maluchu. Na krótkim odcinku osiągnąłem 91km/h z pomiaru GPS. Bałem się dalej ciągnąć bo uznałem że to niebezpieczne, ale myślę że do licznikowych 110 ( czyli 100km/h wg GPS ) faktycznie się rozpędzi. Kiedyś jeszcze to sprawdzę ale uważam że nie jest to bezpieczne dla kierowcy i silnika tego skutera. Fajnie jeździ w mieście. Jest trochę twardy ale mi to nie przeszkadza. Całkiem żwawo rozpędza się do 60/70km/h i przy takich prędkościach spalanie to okolice 2,5L/100km. Myślę że fanom retro designu mogę go polecić:-)

Gratuluję zakupu UFO76PL, fajny sprzęt - niech się dobrze sprawuje i sprawia Ci wiele radości.

Temat sprzed 4 miesięcy więc coś tu naskrobię:-) Mało jest informacji odnośnie tego modelu od polskich użytkowników. Maszyna do dziś przejechała nieco ponad 2 tysiące kilometrów. Ogólnie bez kłopotów. Jakieś drobne usterki były, ale usunięte na miejscu w serwisie na gwarancji. Zawieszał się czujnik tylnego hamulca i wyskoczył ślimak od licznika - to chyba tyle:-) W międzyczasie pojawiły się małe zmiany w stosunku do kupionej wersji. Zamontowałem małą oryginalną szybę, kupiłem i zamontowałem stelaż pod kufer, zamontowałem kufer 28L i zmieniłem opony na METZELER Feelfree Wintec ponieważ fabryczne Duro słabo spisywały się na mokrej nawierzchni. Maszyna jeździ jak należy i jest dobrze dotarta. Zrobiłem jakiś czas temu test i udało mi się osiągnąć licznikowe 112km/h. Wg GPS było to 105km/h. To bardzo dobry wynik dla tego modelu. Jednak przyjemnie się jedzie tym skuterem tak do 80 max 90km/h. Potem już jest walka z wiatrem i nie jest to ani przyjemne ani bezpieczne biorąc pod uwagę rozmiar kół w tym skuterze i jego niską masę. W dalszym ciągu jazda na nim sprawia mi wielką radość a szczególnie w godzinach szczytu, gdzie zdarzyło mi się przebijać przez dziesięciokilometrowy korek:-)


Jak tam się sprawuje Syn Fiddle po dwóch latach? Zastanawiam się nad zakupem tego modelu?

Dobrze sie sprawuje ale kolega go zamienił na Honde Forze a SYM poszedł w ludzi.

Ja kupiłem 3 tygodnie temu. Z premedytacją, poprzedzoną wieloma badaniami :). Bardzo dobrze wykonana maszyna. Z plusów na szybko: solidne plastiki, dobre przyspieszenie, niski tembr silnika (jak na skuter), spalanie (na razie nie przekraczam 60 km/h) ok 2,6 - 2,7 l/100 km, wygodne siedzisko. Z minusów: bardzo średnie opony Duro ( do Maxxisów, które miałem w poprzednim skuterze nie mogą się równać), małe lusterka, grzejący się schowek pod siedzeniem, i najważniejsza wada, ale już nie bezpośrednio sprzętu: firma inter cars nie dała instrukcji obsługi w żadnym języku !!! Poczekam jeszcze chwilę i jeśli nic się w temacie nie zmieni zgłoszę sprawę do PIH-u. W ogóle kontakt z firmą bardzo słaby.