Mam takie pytanie dlaczego jak kopnę kopką na zgaszonym silniku to w okolicach cylindra lekko syczy. Skuter jest tuz po dotarciu i jest to 2t. Z odpalaniem nie mam problemu i z przyspieszeniem też.
Tłumik szczela, Bo jest gorący. Normalne.
Ale to syczenie występuje po naciśnięciu kopki
bo przecież sprężasz powietrze w cylindrze kopiąc w kopniak. To jak to sprężone powietrze uchodzi to syczy.
Jak coca cola. Też syczy.
Dzisiaj to zauważyłem po jeżdzie i mnie to troche zmartwiło
a czy takie syczenie może być objawem złego dotarcia
lub złej kompresji
To jest normalne. Jest temperatura i stygnie. Tak samo jak wysikasz sie na tlumik albo naplujesz. Tez syczy.