Swap/tuning Romet RR/RS50 lub Zipp Pro 50 na silnik 2t

Witam wszystkich serdecznie,

Jestem tu nowy, i chciałbym skorzystać z waszego doświadczenia! :)
Przeszukałem forum, ale niestety nie znalazłem nigdzie, ani na tym forum, ani na innych opisu takiego sposobu na "tuning".

Może na wstępie parę słów wyjaśnień i genezy mojego pytania.
Zapewne zadacie mi pytanie po co chce się bawić w motorower i do tego go tuningować skoro spokojnie zarówno finansowo jak i w kwestii prawnej (prawa jazdy) mógłbym zakupić motocykl z prawdziwego zdarzenia.
Odpowiedź jest dosyć prosta, mam 28 lat i nie tylko chce sobie pojeździć na nim i przypomnieć czasy jak smigałem na keeway hurricane mając lat chyba 19 ale też żeby pobawić się trochę mechaniką. Na codzień śmigam autem więc zaznaczyć chcę że jest to forma FUNu :)

Co chcę osiągnąć? Chciałem zakupić motorower wyglądający jak motocykl. W założeniu jak napisałem mam zabawę mechaniczną. Chciałem ograniczyć sie do tuningu mehanicznego tj wymiany podzespołów na częśći najwyższej klasy, przykładowo:
:strzałka: Cylinder Malossi MHR TEAM Big Bore 86
:strzałka: Wał Malossi MHR TEAM Big Bore 86
:strzałka: Gaźnik kit Malossi MHR Team
:strzałka: Wydech Stage6 R/T Big Bore 95 Drag Race
I parę innych: hamulce, sprzęgło, przycięcie obrotów, liczniki, mierniki..

Niestety, jak się natychmiast okazało ... :( tuning 2T jest bardzo prosty i możliwości jest wiele tak tuning 4T właściwie nie istnieje. Ogranicza się właściwie wyłaćznie do zwiększania pojemności, a to nie leży w moim interesie i nie jest celem. Jak wspomniałem gdyby to był mój cen, kupiłbym motocykl :)
Co więcej, aby osiągnąć te same rezultaty w 4t co w 2t, trzeba mieć lekko licząc dwa razy większy cylinder.

Dlaczego wybrałem np Romet rs 50 jako ramę do działania? Dokonałem oględzin zarówno Zipp Pro 50 jak i Romet RR 50 (RS 50), i z mojej obserwacji wynika że rama w RR jest zdecydowanie lepsza. Taka samą ramę stopsuje Zipp w modelu PRO 125. Z tego co wiem jest to zresztą rama od CBRki.
Uznałem że jest jakościowo najlepsza z "Chińskich 50tek".
A dlaczego chińczyk? Dlatego, że nie ma sensu kupować np Rieju w którym płacimy za podzespoły markowe które i tak wyjme i wsadze lepsze, droższe i fajniejsze. Dla mnie największe znaczenie przy wybporze miała rama no i też cena bo po co przepłacać za ramę :)

Jeżeli chodzi o moje możliwości i więdzę z dziedziny mechaniki, niestety nie jestem specjalistą. Jestem natomiast inżynierem więc posiadam dużą łatwość uczenia się rzeczy typowo technicznych.
Potrzebuję trochę pomocy i podpowiedzi od czego zacząć gmeranie żeby wyszło to sensownie a nie dokładać sobie roboty.

Teraz pytanie główne. Czy ktoś widział, robił, potrafi powiedzieć / WYTŁUMACZYĆ :) Swapa z silnika 4t na 2t w ramie motoroweru a nie skutera z automatyczną skrzynia i całym dobrodziejstwem inwentarza. takie materiały na YT widziałem ale nie odpowiadają one na moje problemy. Konstrukcja jest inna, wachacze inne, amortyzator inny, sprzęgło inne i układ napędowy.

Może mnie gdzies/do kogoś pokierujecie kto ma łeb na karku i trochę doświadczenia w temacie? :)

Pozdrawiam
Z1mmy

Ja mam podstawowe pytanie, dlaczego od razu nie wybierzesz motoroweru z silnikiem 2 suwowym?

Ogólnie w motorowerze jest łatwiej zrobic swap niz w skuterze, Nie wiem czy dobrze zrozumiałem to co napisałeś i co chcesz osiągnąć, ale czuję że chciał byś przeszczepić silnik AM6 do rometa. Ale w czym problem to nie bardzo rozumiem, robisz mocowanie silnika, montujesz chłodnice, zapłon z am6 i gotowe, znając życie do dorobienia będzie masa dupereli które trzeba samemu wykonać i dorabianie różnych elementów zajmie ci 10 razy więcej czasu niż samo zamontowanie silnika w ramie. Ja robiłem swap w skuterze i zajęło mi to ponad 2 miesiące a gdy skończyłem to i tak coś mi nie pasowało i jeszcze 3 razy był rozbierany do poprawek zanim uznałem że jest zrobiony na piątkę z plusem

Hej! Myślę że mój powyższy cytat niejako odpowiada na twoje pytanie zresztą słuszne!
Można by się ewentualnie pokusić o zakup używanego motoroweru z silnikiem 2t, wtedy wszystkie przeróbki są zdecydowanie prostsze!
Ale... zmniejsza to aspekt robótek mechanicznych które są jednym z głównych aspektów całęj zabawy :)

Czysto obiektywnie, większe wyzwanie jest zrobic swapa niz tylko podmienic komponenty w 2t... Nie uważasz? :)

Z1mmy napisał:

A dlaczego chińczyk? Dlatego, że nie ma sensu kupować np Rieju w którym płacimy za podzespoły markowe które i tak wyjme i wsadze lepsze, droższe i fajniejsze. Dla mnie największe znaczenie przy wybporze miała rama no i też cena bo po co przepłacać za ramę :)

Fajny pomysł. Rozumiem, że bazą będzie używany sprzęt, bo wydanie około 5 tys. na Rometa, żeby kolejne kilka tysięcy władować w części to trochę bez sensu. Podrzucam temat kolegi Entera z jego "przeszczepu".

http://www.skuterowo.com/forums/topic/swap-na-piaggio-125ccm