W weekend jadę obejrzeć Suzuki Burgmana 125 - rozmawiałem ze sprzedającym generalnie mówi że jest w bardzo dobrym stanie , poza tym że nie ma jednej jakiejś tam śrubki bo mu się zgubiła jak wymieniał żarówkę , jest z prawej strony minimalnie podrapany bo mu się przewrócił tam kiedyś , i dodatkowo mówi że świeci się kontrolka oleju którą trzeba po prostu skasować w serwisie , dodatkowo powiedział że olej trzeba będzie wymienić bo wymienia się przy 12 tyś a skuter ma przejechane 11500 . Faktycznie tak jest w Burgmanie że może byś jakiś błąd i wystarczy go skasować , czy może być coś poważniejszego ? Prośba o wasze opinie . Zamieszczam jeszcze link do tego ogłoszenia na allegro żebyście rzucili na ten skuter swoim okiem , wiadomo że zdjęcia to zdjęcia ale może ktoś coś zauważy , mówię najbardziej zastanawia mnie ta świecąca się kontrolka oleju .
http://allegro.pl/suzuki-burgman-125-i4409500497.html Z góry bardzo wam dziękuje za wszystkie komentarze Ps. Dodam jeszcze że pytałem czy można go sprawdzić na stacji diagnostycznej to sprzedający powiedział że nie ma problemu .
A co innego ma mówić, jak chce to jakoś sprzedać komuś innemu. * Sporą kasę masz do wyłożenia na ten zakup, tyle, że jest to względnie świeże rocznikowo. Wnikliwie oglądaj i ostro negocjuj cenę (zbijaj za każdą usterkę i niedoróbkę). Ściągnij sobie też jakiegoś manuala z netu i się z nim wcześniej zapoznaj. Cała reszta już tylko na miejscu i na własny rozum. Diagnosta wiele nie pomoże, bo to nie samochód, ale taka... profilaktyczna wizyta pewnie nie zaszkodzi. Grunt, żeby moto nie było trącone lub gdzieś pacnięte i potem odbudowywane. Całą resztę idzie ogarnąć za jako takie sumy. * Poziom oleju w silniku dość dużo mówi o samym właścicielu i kondycji silnika zarazem. Palące się kontrolki jakoś nie zachęcają i nie przekonują do zakupu, ale to już trzeba sobie obadać na miejscu. Będzie żyleta, albo będzie mina. Ewentualnie coś pośrodku. Polska norma. :-)
ZOW dzięki za odpowiedź Dałem sobie spokój z tym tematem , ponieważ tak jak mówisz kasa do wyłożenia jest nie mała a już od początku ma mi się świecić kontrolka oleju , coś tutaj nie tak nie twierdzę że skuter jest koniecznie trafiony , ale za cieżko zarobione pieniądze nie chce od początku zakupu mieć podświetlonej kontrolki oleju :) Zresztą w weekend odbieram nieco inny maxi który od dawna za mną chodził , ten wygląda na bardzo dobry , pełna dokumentacja itp.. Będzie to Aprilia Atlantic :)
Świecąca kontrolka oleju to nie zawsze awaria. Maxiskutery często mają tzw przebieg miedzyserwisowy m.in. informujący o konieczności wymiany oleju po iluśtam przejechanych tys. km i często jest to właśnie tak sygnalizowane
Już dokonał wyboru i oby był zadowolony. Pozostaje zatem życzyć koledze... przyczepności i paliwa w zbiorniku. ;-) * Z tym Burgerem ktoś inny będzie miał pewnie zgryz. Gościu nie wie jak się w nim kasuje *inspekcję olejową*, a dostęp do internetu ma i wystawił ogłoszenie sprzedaży. Interesujące nawet. Ignorant, zwykły leń czy jednak kombinator? A może zwykły laik? Kilka z nim słów i już bym wszystko wiedział. :-)
Wbrew pozorom wiele ludzi w tym kraju ma jeszcze spory dystans do tego co piszą w internecie.... Często/gęsto jest tak, że na forum wyczytają że wystarczy wcisnąć guzik na 15 sekund i przekręcić stacyjkę ale jak ktoś faktycznie laik to obawia się że zepsuje jeszcze bardziej i wtedy nie sprzeda w ogóle. Ostatecznie - debil - bo podjechał by do mechanika, ten by mu skasował za 20zł i wtedy by sprzedawał bez problemu. I tego bym się czepił bo nawet jeśli laik to nadal polak - kombinować potrafi :) Dla mnie - motor ma duży problem i to na 99,99% nie jest inspekcja :)