Sucha świeca..

siema. dziś próbowałem odpali malage;/ Kopnąłem duzo duzo razy i stwierdziłem ze oblukam stan świecy. Wykręcam ją, a ona sucha;/ co mam teraz zrobić? Gaźnik był regulowany 2 dni temu i normalnie jeździł, tzn wczoraj nie chciał wkręcać się na obroty…

Pierw sprawdź filtr, jeśli jest sucha i kompresja jest to sprawdzaj od gaźnika wszystko. Jeśli będzie zapchany filtr powietrza i nie będzie przepuszczać powietrza mogę był właśnie takie objawy.

jakby nie dopuszczać powietrza to by się świeca zalana…jest raczej zadużo powietrza lub niedobor benzyny. sprawdź czy do gaźnika dochodzi waha. jeśli tak rozbierz gaźnik.

A masz benzyne w baku?? :slight_smile: Sprawd gaźnik, najpierw looknij na przewod ten co paliwo nim leci do gaziora i sprawdź czy w nim benzyna jest. Jak nie umiesz to gaźnika sam na części pierwsze nie rozkladaj bo pozniej moze bys kiepsko

Ja tak kiedys mialem a to kranik podcisnieniowy się zapchal. Pierw przedmuchalem pozadnie ustami potem wlalem do niego trochę benzyny i podpalilem :slight_smile: :mrgreen: Skrecilem przekopalem i skute chodzil jak marzenie :mrgreen: :mrgreen:

Lukne czy paliwo dochodzi do gaźnika. Sam rozkręcał nie będe bo już rozkręciłem i źle to zrobiłem;p. Filtr powietrza czyściłem ze 2 tyg temu a prawie nie jeździłem więc to na pewno jest ok. Benzyna też jest, a możliwe że coś z olejem?

co masz na mysli z tym olejem?

Co ma olej do suchej świecy? Przecież olej z benzynę miesza się dopiero w gaźniku prawda?

Może patrzysz po chwili jak benzyna już wywietrzeje? Może spróbuj wstrzyknąć benzynę do cylka i zobacz czy odpala.

Zdejmij przewod paliwowy i zakrec pare razy rozrusznikiem - jak nie będzie benzyna leciec - cos jest nie tak z podcisnieniem. Jesli tak będzie to zdejmij wezyk podcisnienia i zassaj paszczowo powietrze - jak poleci - znaczy zapchal się kanalik podcisnienia. Jak nie poleci - padl zawor membranowy kranika. Jesli to nie będzie to - odkrec srube spustową gaźnika. Jak będzie tam benzyna, znaczy się dysza glowna zapchana. Sprawdz tez czy mieszanka nie jest wywalana do filtra powietrza. Jesli tak - padly membranki.

Reaper napisał:

Sprawdz tez czy mieszanka nie jest wywalana do filtra powietrza. Jesli tak - padly membranki.


Witam. I jednocześnie przepraszam za odkop, jednak mam taki problem iż:
Skuter (silnik minarelli hor.AC) jak postoi kilka dni, to nie chce palić. Musze albo bardzo długo palić z kopa, albo włożyć palec tam, gdzie ciągnie powietrze :-P Dodatkowo pali 6-7l./100km, nie ma wolnych obr. . Miałem dużo myśli : zrąbany gaźnik- kupiłem new i to samo, filtr powietrza/ paliwa zatkany-kupiłem new, słaba kompresja (przy kopaniu wynosiła ok 4,9-5 atm, przy kręceniu rozrusznikiem 2,5 atm). Zakupiłem już pierścionki i uszczelki, jeszcze nie założyłem. Ale była jeszcze jedna nie prawidłowość, mianowicie gdy sqt był odpalony, to z gaźnika wylatywało paliwo (taj jakby pluł), i zakup nowego gaźnika nic nie dał. Czy jeśli kupie te membrany to będzie ok? Gdzie takie zakupie i ile mogą takie kosztować ? Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.

[ Dodano: 10-03-2009, 21:33 ]
nikt nie wie :roll: :?:

[ Dodano: 11-03-2009, 14:59 ]
eh wszyscy się za znawców mają a nikt na proste pytanie nie umieć odpowiedzieć :-/

maroxx jeśli pluje z gaźnika może to być to problem z membrany wiec wykręć króciec i zakręć walem jeśli się otwierają otwory to jest ok aha i sprawdź czy nie ma żadnych szpar a co do spalania problemu z niskimi obrotami itp to już tylko regulacja gaźnika podaj mi swoje gg jak chcesz to bede ci mugl pomuc

Maroxxx napisał:


słaba kompresja (przy kopaniu wynosiła ok 4,9-5 atm, przy kręceniu rozrusznikiem 2,5 atm).




Weź sprawdź jeszcze raz kompresje bo to już jest bardzo mała kompresja i ja się wcale nie dziwie ze nie chce odpalić :D I tak ja poprzednik sprawdź membranki

siwy_fact, Nie mogę sprawdźić, ponieważ mam zrzucony cyl. Jak poskładam z nowymi pierścionkami to jeszcze raz sprawdźę.
szato18, Odezwę się jak poskładam silnik, wtedy bardzo chętnie skorzystam z twojej pomocy :slight_smile:
Pozdro

Maroxxx daj zdjęcia gładzi cylindra i tłoka

siwy_fact, Dam wieczorem, jak ojciec wróci, bo wozi to wszystko w aucie. Pozdr

[ Dodano: 20-03-2009, 23:20 ]
Witajcie. Nie odpisywałem, bo jakoś mi zabrakło na to czasu. Ale sprawy wyglądają następującą: ojciec był dziś u kilku kolesi, i mierzyli tego tłoka i wychodzi, ze sqt miał już 5 szlifów cylindra, i nie da rady dobrać nowych pierścieni… No i jedynym wyjściem jest następny szlif cylindra i nowy tłok, koszt takiej operacji to 100zł. Myślałem, że będzie taniej, ale trudno, mam nadzieje, że przyniesię to co oczekuję. Jak poskładam to od razu napisze co i jak. Pozdrawiam