Stunt MBK BooSTER

lewe wiatry??!! :smiley: :smiley:

Pod głowicą nowa jest uszczelka, pod cylkiem stara nie spękana. Na kruciec i zawór zrobiłem z jednej i z drugiej strony uszczelki. Simmery chyba dobre ale powinien odpalać jakby były walnięte.

Wiele się nie zmieńiło, ale jednak coś napiszę, żeby nie było znowu, że nic nie robię.

Jako że FLYP stwierdził, że trzeba rozpołowić silnik w celu wyczyszczenia go, zabrałem się dziś za tę czynność. Żeby jednak boorzysłafa nie stała bez silnika no to wjebaliśmy Flypowego verticala na racingu. Oboje nie wierzyliśmy w to, że skurwiel odpali. A jednak, głupi ma zawsze szczęście i skurwysyn odpalił. Później wrzuciliśmy jeszcze TP nardo. Gdybyśmy jeszcze zajebali ojcu 17 z tph to było by zajebiście. Flyp doszedł do wniosku: “Ewidentnie gaźnik jest zbyt mały”. No to huj, daliśmy już sobie spokuj i FLYP zabrał się za Aree a ja rozkręcałem mój silnik. Do tego momentu prawdopodobnie bym go już skręcił, gdybym nie zjebał ostatniej śruby od strony magneta. Wszystkie jakoś kurwa poszły, a ta suka nie.
FOTO:





Słitaśna focia z zaskoczenia :lol:

RZiD napisał:

Słitaśna focia z zaskoczenia



Widzę właśnie że jakiś nieprzygotowany :)

Ahhh ale mi się podoba ta gleba na stopce bocznej, mmmmm :smiley:
A skąd Flyp ma taki silnik?? U was to se tak silniki i części leżą po kątach?? :stuck_out_tongue: :smiley:

[ Dodano: 13-11-2010, 17:38 ]
Edit: post nr 600 :smiley:

Z Boosterem Flypa to długo by pisać :stuck_out_tongue: Prawdę mówiąc on miał 2 boostery, jeden znany bardziej jako florentyna, a drugi poszedł na części. Z tego drugiego: koła, zawieszenie, układ chamulcowy i jakieś pierdoły są w moim HRR. Za całego boostera NG na 12" ze sprawnym silnikiem na cylindrze stage6 racing i wydechu TP nardo bez plastików i kwita dał 300PLN!!! Jak go przywiózł to myślałem, że huja uduszę.

Hehe no to miał szczęście z tym, nieźle mu się trafiło, Sam wydech tyle wart :stuck_out_tongue:

Siema! Dawno nic nie pisałem, bo niewiele się działo… Rozebrałem silnik, kupiłem chiński cylek, wymieniliśmy łożyska i wczoraj skręcaliśmy silnik. Napęd był już w zasadzie cały kompletny. Wzieliśmy się więc za cylinder. Nawet nie było dużo pierdolenia się z pierścieniami. Schody zaczęły się gdy chcieliśmy założyć sworzeń… No bo jak tu włożyć sworzeń 12mm na wał 10mm? Kutas w aukcji napisał 10mm a w rzeczywistości 12 :evil: . W poniedziałek dzwonie do huja i wyjaśnię sprawę. Między czasie kupiłem sobie jeszcze zbroję adrenaline, i peugeota buxiego, jak będzie czas to zrobię fotki i założe z nim temat.

FOTO:




Takie zamrażanie walu to chuja daje :mrgreen:

pierdolisz farmazony , daje bardzo duzo , jak wymieniałem łożyska na wale , to normalnie za nim bym ich nie założył , a jak zmroziłem , wał i podgrzałem łożyska , to weszlko lekko pukając

Ale wy składacie te silniki tylko pukacie. Jakoś jak ja sobie przygotuje to nie muszę nic pukać samo się schodzi.

Dzisiaj dzwoniłem do kolesia i mi wymienią cały zestaw :smiley:

do 13tek wjeb opone 140 kozacko wygląda zobacz jak mialem w moim ng a ogolnie ladny szpej z 13tkami zostaw zlote ;]