Strzały z tłumika

Witam, jakieś pół roku temu rozwierciłem wydech na wylot, kiedyś mnie to cieszyło i mi się podobało, teraz jest to pewnego rodzaju problem, to znaczy przewierciłem katalizator i widać na wylot otwór. Dziura ma mniej więcej srednice 1,5 cm i problem jest taki ze jak jade i odpuszcze gaz całkowicie to strzela i to dosyć konkretnie, w nocy widać ogien, i tu moje pytanie, czy jest sposób aby to wygłuszyć teraz ? Napchałem trochę waty szklanej ale to zadziałało chwilowo. Za pomoc będę wdzieczny. Mowa o takim tłumiku : http://atv-motosport.pl/photo/261-1.jpg

Ustaw zawór wydechowy na 0,05 powinno być dobrze :stuck_out_tongue_winking_eye: Przynajmniej tak było u mnie

Ok dzieki sprawdze to później i napisze co i jak.

to jest 4t , nie wiem nie nam się na tym , ale może być tak że zapłon masz przestawiony iskra jest minimalnie później , zbiera się paliwo potem ten nadmiar wybucha i jest taki efekt

albo jest tak jak powiedział lethaz … zawory , innej opcji nie ma

Zrobiłeś przelot, taką Nie żałowałeś dawać gazu, taką Jeździłeś z tym długo i spaliny swobodnie sobie leciały? Wyreguluj zawory i czym prędzej doprowadź wydech do seryjnego stanu(zaspawaj zrobioną dziurę, czy coś), bo inaczej rozpieprzysz głowicę łącznie z zaworami :wink:

Nie no bez przesady xd ja tak miesiąc jezdzilem po zdjeciu glowicy i wszystkiego normalnie bez jakich kolwiek sladow od strzałow bylo :slight_smile: No lae najlepiej pozbyc się tego jak najszybciej.



Po zdjęciu głowicy jeździlesą ciekawe …