Strój przeciwdeszczowy - jaki?

Może i tak, nie wiem. Pracuję od niedawna więc może dali mi byle co. NIe wspomnę, że szafki jeszcze nie mam własnej nawet.

Ja mam strój motocyklowy z Lidla ale do chodzenia to się chyba raczej nie nadaje. Sprawdzę to niedługo jednak jak będę pomykał z listami w chłodniejsze dni jesienne.

a tą pocztowa to masz taka długą, tzn czy masz komplet ta krótką letnią i długą tzw zimową, bo tylko ta długa jest wodoodporna na maxa, ta krótka to tak na 3 godziny starcza

Ja posiadam strój jednoczęściowy. Osobiście bardzo sobie chwałę tą jednoczęściówkę, jednak nie jest ona przewiewna. Komfort nie jest zły, bardzo ruchów nie ogranicza, a jeśli chodzi o nieprzemakalność to jest to 100% po drobnej modyfikacji.

Polecam zwrócić uwagę na szwy w spodniach, czy są dobrze uszczelnione. Jedynym miejscem gdzie na początku przemakał strój, był krok. Zauważyłem brak taśmy uszczelniającej szew, idący między nogami i naniosłem tam warstwę kleju wodoodpornego podobnego do silikonu. Strój jest zrobiony z jakby ortalionu, podklejonego gumą. Jeździłem w nim w te największe deszcze, i mokrej nitki byś nie znalazł. Kombinezon kosztował około 200zł, ale ja go kupiłem od kumpla który śmigał w nim na ściągaczu za 50zł.

Najmniejsza nawet dziurka, niezabezpieczony szew spowoduje sporą przemakalność, nawet przy niedużych prędkościach. Tutaj będziesz musiał kierować się trochę kompromisem (przewiewność - szczelność) i komfortem jazdy, bo wiadomo że jak już coś przemoknie to jazda staje się bardzo nieprzyjemna.

Przeglądając wrześniowy numer Świata Motocykli znalazłem reklamę przeciwdeszczowej odzieży Buse,co myślicie o tej kurtce i spodniach:

http://www.motoakcesoria.com/kurtka-przeciwdeszczowa-czarnozolta-p-1796.html

http://www.motoakcesoria.com/spodnie-przeciwdeszczowe-p-1263.html

takie wynalazki są dobre na trasę gdy organizm jest narażony na wychłodzenie, na postoju robi się pod spodem szklarnia.

jak ma być do częstego poruszania się na nogach to tylko coś z kurtek do enduro ale to kwota ~1000zł

mój znajomy który jest motocyklistą z zamiłowania i dyrektorem sieci salonów motocyklowych, w jednej z naszych pogaduch stwierdził że tylko kondom (kombinezon) sprawdza się w trasie, żadne gore-texy i tym podobne skądinąd fajne materiały nie wytrzymują w trasie. Jedyny mokry point to krocze. Wilgoć która nie nadąża z wydostaniem się na zewnątrz kumuluje się w okolicy narządów. Osobiście czasami wdziewam takie coś zakupione w Lidlu za ok 99zł i potwierdzam jazda uchodzi na sucho (poza gaciami). HugoBoss myślę ze w warunkach dużych różnic temperaturowych (wchodzenie do budynków prosto z dworu) żaden ciuch nie da rady, sauna gwarantowana.

Mogę kupić coś max do 300zł,więc co proponujecie? Konkrety.

daj sobie spokój z ciuchami stricte-moto, poszukaj czegoś w sklepie dla łaźików. Ja osobiście jeżdżę i chodzę w tej kurtce

http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/id/2636/HiMountain_Kurtka_Belay_2?productReferer=ProductGroup&context=6

mała recenzja:

Jest tak lekka ze, ja włożę pęk kluczy do kieszeni to odczuwam różnice. Materiał bardzo wytrzymały choć nie wygląda (zima zleciałem ze schodów, miałem obdarcia do krwi, a materiał bez szwanku to zniósł), wiatro-wodoodporna, oddychalność ma tak dobrą że używam jej przez dobre 7mc w roku.

Ja na Twoim miejscu za dofinansowanie kupił bym jeden porządny ciuch a za jakiś czas ze swoich zasobów drugi. Zdrowie cenniejsze od pieniędzy :)

Ale ja potrzebuje kurtki i spodni,max co mogę wydać to 300zł.

jedynie co mi przychodzi na mysl to kurtki campusa są wodoszczelne i maja membrame i przy okazji oddychają
http://allegro.pl/kurtka-trekkingowa-campus-elias-3000-rozm-m-i1786265783.html
http://allegro.pl/campus-spodnie-przeciwdeszczowe-igorain-meskie-m-i1791066832.html
lub kurtka z materiału softshell
http://allegro.pl/blessing-k321-czarna-kurtka-softshell-kaptur-xl-i1790635218.html
ale jest jedna zasada zeby pot został wydalony na zewnątrz to musi byc bielizna termoaktywna bo jesli ma sie koszulke bawełniana to koszulka ten pot wchłonie a potem bluza ale to juz bardziej dla aktywnych fizycznie wyczynowców wspinaczki itp. Ale spoko możesz sobie kupic albo campusa albo cos z softshella naprawdę są to kurtki bardzo funkcjonalne i oddychają (im więcej wydala kurtka potu tym jest droższa )

Najlepiej zebyscie podawali linki do sklepu stacjonarnego zeby mozna bylo to obejrzec,w ciemno i bez przymierzania nie kupie. No i oczywiscie tylko Warszawa i okolice.

napewno są w wwie centra handlowe a w nich sklepy sportowe (rowery, wspinaczka itp), tam zajrzyj

Hugo chciałeś i masz Warszawa ul. Połczyńska pierwsze światła za Powstańców Śląskich po lewej stronie. Cena uważam że jest przystępna. http://www.larsson.pl/index.php?c=o&no=ODIyMDAzMA==&t=kombinezon+przeciwdeszczowy

Tylko to jest jednoczesciowy i firmy krzak :(

na pewno u ciebie jest nie jeden sklep campus a jeszcze na te kurtke i spodnie oczywiście jest gwarancja na 1 rok , tak jest troche tego w warszawie bo na goole patrzałem jak chcesz to sobie zobacz co maja na necie w sklepie i jak ci sie cos spodoba to spisz sobie nazwe i w sklepie przymierzysz
http://www.campus.com.pl/produkty_60.html

Słuchajcie! Bluza czy koszulka termoakywna? W co lepiej zainwestować? Zamówienia chce dokonać w sklepie ----------- link usuniety----------. Chyba, że polecicie jakiś inny sklep, bo ja w temacie jestem początkujący.