Stoppie

Mam pytanie odnosnie robienia stoppie(nie pamiętam jak to się pisze) czy podczas opadania juz tylnego koła gdy ono uderza w ziemieć tylny amortyzator dostaje w du** czyli czy jest mozliwosc uszkodzenia

Raczej nie. To tak jakbyś wjechać w dołek;)

bo mi jak spada na doł to jakoś tak jakby amor do konca wchodzić i plastiki trzeszczały takie jakby uczucie

po prostu podczas gdy czujesz że kończy ci się prędkość to powoli zacznij puszczać hamulec trochę to złagodzi upadek

kolesię tacy PRO to widać, jak delikatnie opuszczają moto na filmikach :wink:

ha! tylko ze niby wszystko takie proste ale mi stoppie wychodzi nie wpełni tzn. ze jak motor staje w miejscu to tył wyrzuca do góry i od razu spada efekt jakis tam jest lepsze to niż nic heh i tak idzie tył z pół metra w góre i spada mocno naziemieć i wtedy czy to jakos się da załagodzic albo czy amor dostaje

Ja od wczoraj się uczę :slight_smile: A co do amorka to nie dostanie w dupę tak bardzo :smiley:

to co Ci wychodzi to profesjonalnie nazywa się stoppie :stuck_out_tongue: jak juz jedziesz na przednim kole to jest już endo :stuck_out_tongue: hehe ale żeby zrobić endo jest potrzebne wiele H treningów (chodzi o porzłdne endo :stuck_out_tongue: )

a ja nigdy nie mogłem zrobić endo ,stopie robiłem bardzo fajne ale do endo nie mogłem wyczuc hamulca i zawsze albo stopie albo za szybko puszcałem hamulec i przednie koło uciekało do przodu i duba bardzo mocno opadała, naprawde przykre uczucie

Od stopali się nie niszczy resor. Robilem przez dlugo czas i mu się nic nie dzialo. A ostatnio jechałem z kolegami i ja wiozłem kumpla wjechalismy w dolek i od tego czasu mi resor przecieka :confused:

ja się ucze ale na razie tylko tak jak sebo747 umiem

[ Dodano: 2008-11-25, 22:21 ]
już umiem endo jupi
jakieś 6 metrów przejade
na stojąco tzn. nie siędzę na kanapie tylko stoję