Sprzedaż Skutera

Witam, mam pewien problem do którego nie wiem czy jest rozwiązanie.
Jestem Adrian, mam 17 lat i jeżdzę Yamaha booster, mój problem polega na tym iż chce zmienić skuter na jakaś biegówke, mam kupca wszystko okej, jedynym problemem jest to że w czasie zakupu Yamahy zarejestrowałem ja na moją babcie, która aktualnie przebywa za granicą, wiec nie mam jak z przyszłym kupujacym spisać umowy, skuter jest zarejestrowany na nia a wraca ona dopiero za 4 miesiace :(
Jest jakieś rozwiazanie tego problemu ? Czy musze czekać ? Czy mogła by babcia napisać takowa umowe za granica i wysłać poczta do mnie a nastepnie kupujacy uzupełni swoje dane ? Chyba nie ma takiej opcji gdyż musi ona iśc do gminy i powiedzieć że sprzedała ? Nie mam pojecia :(
Pomóżcie ! Jeśli napisałem w złym temacie to przepraszam ale jestem nowy.
Dzieki i pozdrawiam, Adrian :)

Spawdź w wydziale komunikacji, jak wygląda pełnomocnictwo. Nie załatwiałem tego, ale może wystarczy, że weźmiesz druczek, wyślesz babci, ona odeśle, ty zarejestrujesz (oczywiście płacąc) i już będziesz mógł zgłosić sprzedaż.
Gorzej, że kupujący może chcieć podpisać umowę z właścicielem, a nie z Tobą...
Nie jestem pewny tego, co napisałem - strzelam.

Babcia mogłaby na wydrukowanej umowie tylko się podpisać. Problem polega na tym, że raczej nie zgodzi się na to kupujący. No chyba, że kupującym będzie Twoj dobry znajomy, lub ktoś z rodziny. Kupujący powinien sprawdzić sprzedającego z jego dokumentem tożsamości i umową. Sprzedający powinien podpisać umowę w obecności kupującego. Tego raczej nie przeskoczysz.
Pełnomocnictwo z zagranicy musiałoby być notarialne, następnie przetłumaczone i poświadczone przez tłumacza przysięgłego. Skórka za wyprawkę. Taniej może wyjść wycieczka kupującego do babci (byle nie za daleko)... :)))

To moje wrażenie, czy zainfekowałem większość wątków....?
Jakiś nadaktywny jestem, idę prać ręcznie :-)

No faktycznie, obsikałeś wszystkie wątki... W tym tempie pracując, to jeszcze dostaniesz premię od właściciela forum, za wyrabianie wpisów... Tak, czy inaczej zasłużyłeś co najmniej na pochwałę przed frontem kompanii... Dobrej nocy... :)))))))))

Niech ci babcia wypełni umowy [2szt] i wyśle ksero dowodu to wystarczy do sprzedaży i uwiarygodnienia kto jest właścicielem[ksero dowodu pokazujesz nie dajesz kupującemu] i tyle do gminy iść nie musi wysyła ksero umowy do ubezpieczyciela i już jesteście kryci a do uk pójdzie jak przyjedzie:)

Panowie,
przepraszam za zaśmiecenie wczoraj całego forum - słabszy dzień miałem.
Pozdrawiam!

Czyli przysyła mi babcia 2 umowy uzupełnione, i ksero dowodu, wypełniamy 2 umowy i skuterek sprzedany. Z jedna umową moge ja sie wybrać do ubezpeczalni pokazać że babcia sprzedała skuter i po sprawie ?

Pamiętaj tylko. że kupujący wcale nie musi się na to zgodzić! To jego dobra wola i jego ryzyko... :))

Adisq44 napisał:

Czyli przysyła mi babcia 2 umowy uzupełnione, i ksero dowodu, wypełniamy 2 umowy i skuterek sprzedany. Z jedna umową moge ja sie wybrać do ubezpeczalni pokazać że babcia sprzedała skuter i po sprawie ?

Tak,a jak babunia ci napisze upoważnienie to do wk też możesz iść i zgłosić.

Niech bsbcia zrobi na ciebie darowizne (specjslny druk) i upowaznienie do zalatwienia tego bez jej obecnosci. Jak juz skuter bedzie twojto go sprzedaj i tyle