Sprzedam olej Castrol Power 1 Racing 2T

Nic się nie stanie.

Ja mogę od Ciebie odkupić ten olej - na co dzień używam właśnie takiego. Aktualnie kończy mi się ;)

Za późno,gdybyś rano napisał to jeszcze bym zostawił,a dosłownie 15 minut temu,skończywszy pracę wlałem prawie całą butelkę do swojej Vitalki. Zobaczymy jak będzie się sprawował bo akurat jedziemy w trasę ponad 100km. Tak że przykro mi.

Ja myślę, że nic się nie powinno stać. Syntetyk jest dobry na trasy.

Hugo dobrze zrobiłeś. Zalałeś zbiorniczek znakomitym olejem syntetycznym, a tak sprzedałbyś go za pół ceny i nie kupił za to nawet półsyntetycznego.

I pierwsze spostrzezenia,mniej kopci.

zmieszales z polsyntetycznym?

Tak, zmieszany został z Mobil 2T semisintetic.

ja tam bym oleju nie mieszal

HugoBoss napisał:

I pierwsze spostrzezenia,mniej kopci.

Lepszy olej.

DooOminO napisał:

ja tam bym oleju nie mieszal

W 2T zawsze można zmieniać olej, tym bardziej na lepszy.
W 4T też można zmieniać rodzaje oleju, uwzględniając styl jazdy, czy porę roku. W 4T utarło się takie przeświadczenie, że nie powinno się zmieniać oleju na syntetyczny jeśli wcześniej zalany był mineralny. Nic bardziej błędnego! Zawsze można zmienić z mineralnego na syntetyczny! nawet dopuszczalne jest mieszanie różnych gatunków olejów, mineralny z syntetycznym, ale tylko w sytuacji jeśli potrzeba dolać a nie ma możliwości kupna takiego samego.

Chyba przerzuce sie na Castrola :)

Jeździj, jeździj - recenzję dla Skuterowo trzeba napisać. :-D

Widzisz Hugo, a takie miałeś obawy ;)

A mój skuter nie wiem dlaczego ale najlepiej chodzi na mineralnym.

Syntetyk jest dla niego trochę za rzadki. Na Shell Adbance Ultra po dwóch - trzech dniach stania zapalałem go i jechałem do pracy to paliwo potrafiło momentalnie znikać.

Na półsyntetycznym jest zrywny (bardziej niż na syntetyku) ale ciężko mu ustawić wolne obroty, bo po np. dłuższej jeździe spadają, za chwilę znowu są większe, potem gaśnie na światłach... I pali dużo - ostatnio przy naprawdę delikatnej jeździe przwie 5l na setkę!

Zauważyłem, że na mineralnym spalanie od razu spada do poniżej 4/100, praca silnika staje się bardziej kulturalna oraz wolne obroty stabilniejsze i ciut wyższe niż na półsyntetyku.

Kupiłem litr oleju mineralnego. Idę zaraz na dół spuścić ten półsyntetyk (zostanie awaryjnie na zimę) i zaleję minerał.