Pomyślałem dzisiaj żeby sprzedać mojego neosa, niestety żeby go sprzedać muszę włożyć ponad 500zł, na takie duperele np malowanie itp. Rocznik 99 i zastanawiam się czy jak go sprzedam to starczy mi na jakiegoś ściga 50ccm. Co myślicie ? Czy zrobić go ładnie i jeździć nim do 18 a potem prawko i f4i w psię ?
nie wystarczy Ci na ścigawke. Cbr po neosię będzie za mocna … Nie wiem czy to wiesz źle f4 to nie zabawka …
Nie sprzedawaj, szkoda kasy na taką pierdziawkę, jaką są te ścigi 50ccm, a jak zaoszczędzisz dzięki temu to będzie potem lepsze moto na 18 Nie ma sensu przesiadać się z 50 na 50, najwyżej, że srasz kasą, to wtedy już tak
Zrób tego ładnie i przeczekaj
Wiem że f4i to nie zabawka Albo go opanuje i bede śmigał albo się na nim roz… wale xd
Kurde bo starzy mi trują du… że taki rozwalony i w ogóle.
ale co neos rozwalony? że aż tak truja dpe?
No podłoga popękana, pług dolny rozjebany. Resztę plastików trzeba poskręcać dobrze bo całe gonią. Ah szkoda gadać
to jednak chyba za dużo to bys za niego nie dostał a jak silnik, ogarnia ?
jeździj neosem tylko se go troszkę zrób
Wloz ta kase w neosa i nim smigaj tez się zastanawialem nad sprzedaza speeda i kupieniu sciga 50ccm ale wole te 3 lata poczekac i speeda przy okazji tuninguje xD
Nie no silnik jest spoko nie do zajechania, tylko brakuje mu jakiegoś wydechu sport i by latał. Jeszcze miałem w planach zrobić generica ale nie chce jezdzic chinolem