Witam. Dzisiaj lekko porysowałem moj lakier na ścigaczu.
Rys nie ma duzo, ale jednak są widoczne i psują efekt.
Słyszałem o sposobie lakieru do paznokci- nakłada się na szmatke i wciera w rysy- lakier w rysy wejdzie, a z niezniszczonego lakieru się zetrze. Ponoć jak się dobrze dobierze kolor lakieru to praktycznie nic nie widać (a u mnie nie będzie z tym problemu, bo mam bordowy kolor z dodatkiem brokatu… lakierów w tym kolorze jest dużo Wink )
działa to?
jak zdarłeś tylko lekko lakier bezbarwny to kup paste polerską lekko ścierną i spoleruj to.
Mafioz napisał:
jak zdarłeś tylko lekko lakier bezbarwny to kup paste polerską lekko ścierną i spoleruj to.
lakier zdarłem aż do białego plastiku xD
Są wgłębieniaż jeśli jest w miarę równo to możesz spróbować.
kup kolorowa paste polerską albo , są specjalne mazaki
na takie zadrapania są takie mleczka polerskie tylko musisz pod kolor dobrać.
Mleczkiem polerskim raczej tego nie zakryjesz jak mówisz że są rysy aż do plastiku
Sposób na zdarty lakier to lakiernik
Prawda jest taka ze zadrapania które widać z daleka nie ma innego sposobu. Mleczka są na ryski nie zadrapania np rysy od myjni automatycznej albo od hm krzaków ;p
Są takie świecówki co dobiera się pod kolor lakieru… ale to się stosuje gdy np rysa jest tak głęboka że widać już biały plastik. można ładnie to zamaskować ale rysa zawsze zostanie.