Ostatnio zauważyłem że podczas ruszania brakuje w skuterze mocy rozpedza sie wolno i po osiągnięciu pewnej ilosci obrotów skuter przyspiesza normalnie. Nie wspomnę już o podjeździe pod górkę z miejsca nawet nie rusza.
Myślałem że to jest kwestia przeczyszcenia i regulacji gaźnika ale już sprawdzałem wszelkie sposoby regulacji i nic. Predkosc max jest niemal ze bez zmian jak wczesniej. Jeszcze 2-3 tyg temu było wszystko ok ruszając od razu przyspieczal i nie brakowało mu mocy z startu. Ktoś miał podobny problem?
Standardowo pomiar kompresji na początek.
Ok sprawdzę jutro kompresję. A co gdy kompresja będzie z byt niska? A co gdy będzie w porządku?
Jak będzie za niska to cylinder do wymiany wraz z tłokiem i pierścieniami, jeżeli będzie ok to będziemy myśleć dalej.