Witam.. Prosiłbym o poradę gdyż mam dylemat.. Czy warto w ogóle pakować sie w roxa z 98r ? znalazłem go na olx za 4100 i nie wiem czy warto się nim zainteresowac czy też nie :P mam do wyboru dwie maszyny. Mianowicie speeda http://olx.pl/oferta/peugeot-speedfight2-rally-victories-CID5-ID7mmyp.html i aeroxa http://olx.pl/oferta/skuter-yamaha-aerox-50-70-full-sport-str8-airsal-tnt-szatan-CID5-ID7zahh.html
Doradźcie którego wybrać bo już sie tyle naczytałem że juz mam chyba dość :P Jeśli macie jakieś propozycje podawajcie prosze linki :P
proponuje ci nie płacić 4100zł za 16letni skuter po tjuningui katingu. Ceny chłopców na olx czy allegro to ich pobożne życzenia... mogą sie do nich moczyć w nocy ile chcą. Szukaj seryjnego za połowę tej kasy a za resztę sobie zrób taki tuning. A z dwojga to już tego peugeota..o ile to faktycznie 2007 i już nie ma jakiegoś badziewnego cylindra
Ja bym ci polecił tą apke bo znam jej historię chłopak[40l] pracuje na wyjazdach i nie jest tyrana v-max 120 95% czasu stoi w garażu http://olx.pl/oferta/sprzedam-aprilia-sr125-50-CID5-ID7WLZd.html#053e0e5be2