Witam. Zauważyłem juz jakiś czas temu że coś w skuterze obiera lub trze o coś ale nie jestem pewny. Napiszcie czy coś słyszycie niepokojącego .
to pewnie lozyska na wale, ja mialem taka iznake w 2t ale na 4t sie nie znam ale dzwiek podobny
Hmmm.... a sam radę to wymienić ? Jak się do tego dostać ? Co może się stać jeśli nie wymienię ?
Ja nie biore odpowiedzialnosci jak kazda osooba na tym forum za swoje rady, wypowiedzi. Jak mowilem moga to byc lozyska na wale, rutaj masz filmik w tle bedzie slychac podobnydzwiek:http://www.youtube.com/watch?v=UbTCvZSN4vU^
po 45sek slychac wyrazniej na wolnych obrotach. A tutaj dam ci link z tym samym modelem z dobrymi lozyskami:http://www.youtube.com/watch?v=mLnlKAuOEQs slychac po 19sek. Jak by nawet w servisie ci poweidzieli ze jadnak sa to lozyska to operacje bardzo kosztowna w czas lub robocizne servisu i w czesci bardzo dobrej jakosci. Sam to robilem na tym samym Piaggo co na filmach. Zeby to zrobic trzeba bylo by w twoim przypadku bo masz zapewne 4T wykrecic wszystkie plastiki wookol silnika, siedzienie amortyzator i pospuszczac olej. Wyklecic silnik z poduszki/ramy i rozebrac, glowiece, cylindek i chyba ten caly rozdzad jaki jest w czteorosuwie(nie wiem dokladnie bo robilem 2T), wariator i iskrownik za wentylatorem bo masz pewnie chlodzonego powietrzem. Nastepnie rozpolowic silnik, wypukac lozyska ale zycze powodzenia bez odpowiednich narzedzi i krzywienia walu przy nie umiejetnej pracy. Nastepnie kupno nowych lozysk(radze pare bo tak sie zmienia nawet jesli 2 lozysko jest ok) i radze dokupic jeszcze zimeringi bo nie kosztuja duzo a nowe to nowe, ale odradzam kupowania najtanszego chonskiego zamiennika a dolozyc troche i kupic lepsze jakosciawo(ja kupilem z TNT czy NTN za 40€ razem z uszczelniaczami)zalozylem takie jakie mialem przedtem. nastepnie pogrzanie lozysk do okolo 120°C i nalozenie na zimny wal bo inaczej nie wskacza a uderzanie mlotkiem to najgorsze co moglbys zrobic. jesli mialbys juz na na wale to podgrzewa sie karter opalarka tez do okolo 120°C wy wskoczyly i wygal sie charakterystyczny dzwiek wskoczenia na miejsce potem wyregolowanie pozycji korbowodu by jego srodek byl po srodku zlozenia karterow nastepnie po wbijanie zimmeringow( tylko nie wiem dokladnie z jakies strony ale chyba od zewnatrz bo jak podgrzwalem i potem wkladalem wal to moglyby sie spalic. Ponownie patrzenie czy wal rowno lezy i czy sie okreca i nie jest krzywy(jak naprzyklad oska w rowerze), zobaczy czy nie ma luzu na korbowodzie, robisz to poroszajac jak jestes od steonym glowicy to chwytach korbowod, pchasz i ciagniesz jesli jesz duzy luz to wal przed tem kwalifikuje sie do wymiany(w internecie jest podane jednoski od ili do ilu wal jeszcze sie nadaje)jesli wyczujesz luz na boki to normalne do ilos tam stopni(zobacz wtedy w internecie), patrzasz czy jest luz na loyskach igielkowych przy tloku(masz podane jak w przypadku innychw necie)i czy pierscienie sie nadaja, tlok i cylek. potem skrecasz wszystko do kupy i vlala. Zorietoj sie dokladnie jak to sie robi czy to napewno lozyska. Zeby to samemu zrobic nie robiac tego wczesniej to nie lada wyczyn. Na koncu nie zapomnij o zalaniu nowych plynow i sprawdz czy pompa podaje dobrze olej z miski olejowej(wszystko w necie). Jazda z wyjechanymi lozyskami to zabujsto dla silnika, bo wszstkie opilki leca przez kanaliki(2T)do cylinder.
ps; sorki za nie mile dla oka bledy ale od lat nie mieszkam w Polsce i zapomnialem poprawna pisownie, a niektore bledy wynikaja z szybkiego pisania.
Dzięki za pomoc.
Aha jaki przebieg ma?
w czterosuwach nie wymienia się łożysk tylko cały wał
podobno da się to jakoś rozpołowić ale to robota dla profesjonalistów
Mozliwe ale robota dla kolegi nawet jak by mial 2T i tak nie wykonalna.Lukario napisał:
w czterosuwach nie wymienia się łożysk tylko cały wał
podobno da się to jakoś rozpołowić ale to robota dla profesjonalistów