Cześć .. otóż skuter nie chce mi zapalić .. nwm co to za przyczyna.. napiszę całą jego historię..
~ Skuter był u mechanika .. wymienione w nim były pierścienie,tłok , osłona na silnik , pompka paliwowa i chyba tyle co mi wiadomo ..Po powrocie z mechanika skuter chodził bardzo ładnie przez jakiś czas .. lecz nie powiedział mi mechanik czy mam go docierać wiec sobie z nim popier***ałem zamykałem licznik czyli ponad 60km/h .. i nic się nie działo i naprawde jeździłem tak bardzo długo... pewnego dnia (przedwczoraj) wracałem do domu .. padało... skuter chodził elegancko gdyż wjeżdzałem w uliczkę .. zwolniłem puściłem gaz .. i coś szczeliło jakby z cylinda/tłumika... ale skuter dalej jechał.. zaparkowałem , zgasiłem go... był w garażu ... jutro rano (wczoraj) chciałem go odpalić ... kopnełem raz.. nie odpalił , 2 raz.. odezwał się na 2/3 sekundy i zgasł.. okey.. następna próba.. zapalił i zgasł .. potem już 0 życia.. nie mam pojęcia co to.. Wcześniej jeszcze wlałem do niego mieszankę .. a to jest 4T .. ale nic się nie działo (na mieszance jeździłem 2 dni) ... jak już brakło mieszanki wlałem czyste paliwo.. jeździłem normalnie właśnie do wieczora jak już pora była na schowanie skutera i iść do domu a na nastepny dzień juz nie chciał zapalić HELP !!! Proszę o szybką odpowiedź na mój problem..
Ja tak sobie myślę ale nie mam pojęcia o motorach że pękł pierścień.. z tego ten odgłos z tłumika i nie ma kompresji i nie chce zapalić ale nie wiem czy jakby pękł pierścień to by zgasł czy dalej jechał...
nwm , wypowiadajcie się na ten temat...