jacob555 napisał:
Bo jakieś takie smugi poprzeczne widzę...
O jodełkę ci chodzić to normalne
O jodełkę ci chodzić to normalne
kamilos999 napisał:
Widzicie sami jaka była świeca po 2 dniach.
Czekaj, ty ją odkręciłeś i od razu zrobiłeś foto czy czyściłeś ją? Bo na moje nie ma cudów i świeca musi mieć jakiś kolor ze względu na wybuchy mieszanki.
kamilos999 napisał:
Co mogło być przyczyną muła tego?
Spadek kompresji, jeśli głowica trzyma to pewnie pierścienie.
Yo. Zerwał mi się klin na wale i przestawiony był rozrząd .Wsadziłem nowy klin, wyregulowałem zawory i myślałem ,że to koniec problemów, ciężko odpalił, musiałem podlać pod świece żeby załapał porządnie i nie zgasł. Przejechałem z 500 m , nie chciał przekroczyć 30 km/h, jak wróciłem pod garaż to patrze a z magneta /tłumika się dymi ,aż ;/ Dziwny zapach jak by się paliło coś czy jak …Przejechałem z 500 m ledwo a on taki nagrzany. Cyl ma przejechane z 300 km .Poradźcie coś. Juz nie mam siły na to.
Śrube od wolnych obrotów wkręciłem na maxa a on nic tylko utrzymuje wolne obroty jako tako. Pomóżcie . Już sam nie wiem co jest z tym szajsem.
[ Dodano: 21-09-2011, 20:59 ]
cyl nowy ma 300 km przebiegu. wczesniej jezdzil max 40 ale dlugo się rozpedzał.
to jest 4t skad tyle nagaru na tłoku ??
Witam. Siedzi nowy cyl i tłok. Puściła nakrętka na magneto i magneto trzaskało o karter(zapłon się przestawił dlatego jechał 30 max) i się obdarło ,ale przykręciłem na klej od gwintów i miejsce na klin się wyrobiło na wale ,ale trzyma. cyl ma 500 km przebiegu dysze 90 stożek gąbka i jedzie max 55 jak się pochyle 60. Nie wiem czemu tak mało jedzie. Ciężko odpala na zimnym. Poprzedni 72cc jak miał tyle przebiegu leciał 80. ;/;/ leci biały dym z tłumika jak jest zimny. W cylu były jakieś drobne kamyszki czy coś chyba pozostałości jak coś wleciało jak był rozbierany. Cyl do dupy znowu czy coś Help.
Jak wyrobione miejsce na klin to ci długo nie potrzyma chyba że przyspawasz :]
Witam. Wymieniłem wał, jest już zapłon Ok. Tylko skuter idzie max 55 ,a ma moc na starcie ,kompresja jest , tylko na starcie ma takie obroty jak by miał rolki 4g albo lżejsze i szarpie. Mam rolki od Wm 6g i mają 1k przebiegu i zjechane są, ten vmax może być przez te rolki ?
jak masz mocno styrane , to wymianie na pewno v-max trochę wzrośnie ale nie dużo
Ale poprzedni 72cc latał 75-80, a teraz nie wiem czemu tak słabo, cylinder mógł się zamulić przez to ,że na przestawionym zapłonie jeździł czy co . ?
raczej nie ale jeżeli dobrze nie przepalało to moze nazbierało się w piizde nagaru … nie wiem
nagar wyczyszczony jak wał zmieniałem , nie wiem czemu tak słabo jedzie . :evil: :evil:
Zawory Ok , świeca jedynie jest stara i jeżdżona na tym przestawionym zapłonie …
świeca też może robić 
A oprócz tego ,że jeździła na przestawionym zapłonie to ma przerwę za małą 0.4-0.45 nie pamiętam ,a chyba musi mieć z 0.6-0.7 . Może być przez to?
Ale te 55 wyciąga na full obrotach czy na małych? Jak na małych to wina cylka bo nie ma mocy dalej pociągnąc a jeżeli na duzych obrotach to wina wariatora, rolek, paska ;]
Na starcie ma bardzo wysokie obroty , cylinder jak mówiłem 800km na przestawionym zapłonie jeździł max te 50 
Przy 55 są nawet wysokie obroty i czy ma mamx gaz czy pół bez różnicy z górki 60 poszedł a kiedyś z tej samej 75 ,ale z górki ma większe więc na max przy 55 nie jest
p.s. mam ten cylinder jeszcze co jest na 1 stronie zdj co staracił moc jak dam go zamiast tego do tego obecnego tłoka to powinien jeździc?
[ Dodano: 10-01-2012, 17:52 ]
http://www.megaupload.com/?d=QQMQI46R tu film jak wkręca się na obroty i takie sa do 50 km/h nic więcej na prostej. ;/
wymien wario pasek no i rolki od kumpla jakiegos wloz. powinno pomoc ;] a jak to juz nie pomoże no to juz zostanie cylinder. I rob to wszystko wolno a dokladnie bo tutaj nie potrzeba wielkiej jakiejs precycji tylko jako takiej dokladnosci.
PS jak nie umiesz zbytnio robic to się za to nie bierz bo ten skuter widac wcale nie jezdzi lepiej daj jakiemus kumplowi albo do mechanika zapewne jeszcze zaoszczedzisz .
ja go rozebrać do części pierwszych i zlozyc potrafie . Sprawdziłem zapłon ,cewkę , świecę , magneto i jest ok. Zostaje mi napęd i gaźnik bo kompresja jest i to duża w porównaniu z poprzednim 72cc . A z gaźnikiem taki dylemat ,że do połowy może ciut więcej reaguje a potem już nic zero reakcji i w dodatku stożek jest a nie buczy , kiedys jak chodził ok i szło go wyregulować to jak dałem ponad połowę manety to stożek aż buczał. Musze z tym gaźnikiem coś ogarnąć .
Napisalem ci sprawdź naped a ty swoje gadasz… jak się nie sluchasz do pomocy ktore piszemy to poprostu wcale nie pisz i się nie pytaj…
Chłopie napęd sprawdzałem x razy ! I nadal to samo. Jedzie 45 na 3/4 manetki i obroty dalej nie rosną jak dam full.
Sprawdzales czy wkladales drugiż? Bierz pokolei części ze swojego i przekladaj do jakiegos kumpla i wtedy będziesz wiedzial co jest nei tak i juz.