Czy masz skuter, który "kurzy się" gdzieś w garażu, a którego nie chcesz sprzedawać?
Mnie nie opłaca się kupować skutera (prawdopodobnie zmienię miejsce zamieszkania po wakacjach), ale chciałbym na nim przejeździć sezon letni. Chodzi mi o "125", model: ideałem byłaby vespa, ale jestem otwarty na inne opcje.
Proponuję:
- pożyczę od Ciebie skuter na okres do września;
- opłacę OC, ew. przegląd, inne rozsądne koszty (których normalnie nie odzyskałbyś jeśli skuter stałby bezczynnie cały sezon);
- oddam skuter w niepogorszonym stanie;
- umówimy się na jakieś rozsądne pieniądze dla Ciebie - niższe niż za wynajem w oficjalnej wypożyczalni, ale zostanie Ci coś w kieszeni po sezonie.
W grę wchodzą skutery które są w Warszawie i bliskich okolicach.
Napisz jeśli jesteś zainteresowany.
Pozdrowienia!