Skuter retro jaki kupić?

Zauważyłem też, że znacznie droższe są te z kierownicą custom, bo ze zwykłą rzeczywiście jest taniej za te 5-6 letnie...

Ceny Hond rzeczywiście są zaporowe - 5 tysięcy za 11-12 letni skuter wygląda jak kiepski żart! Ale atrakcyjne (również cenowo) Habany/Mojito zdarzają się, a ofert w ogóle jest sporo. Powiedz gdzie mieszkasz, bo rzuciło mi się w oczy kilka ciekawie wyglądających egzemplarzy Aprilii i mógłbym Ci je pokazać, gdyby były w Twoim zasięgu.

Generalnie okolice Warszawy są w moim zasięgu, więc jak masz jakieś linki do aukcji, to chętnie zerknę.

Obejrzałem recenzję magnusa retro na tvn turbo i wygląda na to, że to dość słaba sprawa - szybko się grzeje, wyłącza, ma słaby hamulec. Więc chyba zweryfikuję swoje oczekiwania co do wyglądu skutera na rzecz jego uzyteczności.
Ktoś coś może powiedzieć o Sym Fiddle II? To też chińczyki czy już coś lepszego? Całkiem ładnie wygląda i nie jest bardzo drogi.

Kurde, zapomniałem Ci popatrzeć na te oferty.

Pojeździłem swego czasu trochę takim Fiddle II, 450 km nim zrobiłem. Wykonanie super, ogromna kanapa i świetny schowek (mieści kask integralny), ale skuter jest tak mułowaty, że gdy wsiadłem na swój, czułem, jakbym prowadził rakietę (a to tylko odblokowany dwusuw Piaggio, mocny z natury, ale bez przesady). Nie chińczyk - robiony na Tajwanie, a w kategorii skuterów porównanie Tajwan vs. Chiny to jak niebo kontra ziemia.

Reasumując - bardzo fajny, ciekawy skuter, ale trzeba byłoby coś pogrzebać w silniku, jakby miał zacząć równie ciekawie jeździć.

Ja posiadam skuter Keeway Goccia ma przejechane 2960km i nie ma z nim żadnych problemów. Nic się nie psuje, polecam Ci ten model.

Na Twoim miejscu brałbym SYM'a Fiddle II ;)

Coraz bardziej przekonuję się do SYMa Fiddla (Kymco Like też fajny, ale już droższy). Czarny wygląda całkiem całkiem i znalazłem w dobrej cenie niedaleko mnie.

Znalazłem jeszcze coś takiego: Sym Cello. Pięknie wygląda, słyszał ktoś coś o tym?

Keeway47 - akurat taka stylistyka nie bardzo mi podchodzi:)

Like pod względem osiągów bije Fiddle na głowę - weź to pod uwagę.

Odnośnie SYMa Cello - nazwa obiła mi się kiedyś o uszy, ale samej konstrukcji zupełnie nie kojarzę. :)

Majker napisał:

Like pod względem osiągów bije Fiddle na głowę - weź to pod uwagę.
Odnośnie SYMa Cello - nazwa obiła mi się kiedyś o uszy, ale samej konstrukcji zupełnie nie kojarzę. :)

Like w pięćdziesiątce to 2T, a Fiddle II 4T, dlatego Like "bije Fiddle na głowę" nie tylko osiągami, ale zużyciem paliwa też ;)

generalnie, osiągi nie są dla mnie priorytetem, chodzi mi raczej o tani środek transportu po mieście i omijanie korków. 4t pociągnie dwie osoby w miarę sensownie? (łącznie ok 130 kg)

Jeśli będzie sprawny, to pociągnie 2 osoby, po to w skuterze jest 2-osobowa kanapa i są podnóżki pasażera ;)

Fajny retro jest Malagutti Yesterday - być może koleżanka będzie chciała sprzedać.

Malagutti jakoś mi nie podchodzi, ale dzięki za info:)

Podbijam :)

Przeczytałem ten wątek z dużą ciekawościa, ale zastanawia mnie jedno: czemu wśród omawianych skuterów nie pojawił się Benelli Pepe? Jak najbardziej retro, poza tym spotkałem się prawie wyłącznie z pozytywnymi opiniami. Pytam, bo sam przymierzam się do zakupu takowego i być może jakies problemy/wady mi umknęły...

Bierz Kymco Like, mój kolega ma go . Jechałem z nim, razem ważymy około 150 kg i zamknął licznik, na full serii, a po drugie pali 2-3 przy spokojnej jezdzie, przy ostrej manetka na maxa 3,5-4 max . Do tego wygląd to coś pięknego, w realu jeszcze ładniej wygląda :)

Tylko Benelli Pepe LX kupię spokojnie za 5k, a Kymco zaczynają się od 6k... Różnica spora, zwłaszcza, że pierwotnie myślałem o wydaniu jedynie 4k... Naprawdę bardzo dużo dobrego widziałem o Kymco, nie powiem, wygląda też super, ale Benelli również jest pozytywnie oceniany, a jednk to zawsze trochę kasy zostaje na inne rzeczy...

Z neoklasyków, brałbym pod uwagę:
* SYM FIDDLE II 50cc/4T, 125cc 4T,
* KYMCO LIKE 50cc/2T, 125cc/4T.

fogifi napisał:

Tylko Benelli Pepe LX kupię spokojnie za 5k, a Kymco zaczynają się od 6k... Różnica spora, zwłaszcza, że pierwotnie myślałem o wydaniu jedynie 4k... Naprawdę bardzo dużo dobrego widziałem o Kymco, nie powiem, wygląda też super, ale Benelli również jest pozytywnie oceniany, a jednk to zawsze trochę kasy zostaje na inne rzeczy...

Fiddle II też kupisz do 5k: http://moto.allegro.pl/skuter-sym-fiddle-50-4t-jak-vespa-krakow-i2534494846.html

Co do SYM Fiddle II to on występuje tylko w wersji 4T, a po lekturze wszelkiej maści artykułów i forów odnoszę wrażenie, że może być to swego rodzaju ograniczenie... I z Symem miałbym pewien problem lokalizacyjny: w Wawie z tego co patrzę, cięzej go ustrzelić niż Benelli. A czemu właściwie odradzacie/ nie rozpatrujecie Pepe? :D