Witam! Kupiłem sobie ostatnio speedfighta 2 LC. Gościu odrazu mówił ze gaźnik do wyregulowania, i jako że już to robiłem to stwierdziłem, że żaden problem. Jednak pomimo regulacji nie ważne co zrobię to skuter ma zamułe. Przed regulacją skuter gasł po dodaniu gazu na maksa, jednak po regulacji jedynie słabną mu obroty i nic się z tym nie da zrobić. Aby ruszyć trzeba dać ciupi ciupi gazu a dopiero potem jak się rozpędzi to można cokolwiek odkręcić. Jednak jak się odkręci zbyt dużo to traci obroty. Gaźnik był podobnież niedawno czyszczony przez mechanika. Chciałem wymienić wariator bo jednak miał spore ślady zużycia lecz gdy założyłem nowy to skuter nie chciał ruszyć. Ta sama waga rolek czyli 7g. Co może być powodem tego wszystkiego ?
“Gaźnik do wyregulowania” oznacza w jezyku handlarzn od skuterów mniej więcej tyle samo co “klima do nabicia” kiedy oglądasz samochód a klima nie działa. Oznacza to że parownik przegnił, spręzarka jest zajechana a przewody są do wymiany i musisz położyć 4000 na remont samej klimy.
Wariatory maja różne masy własne. Wiec rolki 7g w jednym wariatorze nie oznaczają że sprawdzą sie w innym.
Co już robiłeś wiele razy w temacie regulacji gaźnika? Regulowałeś go - czyli ustawiałeś pływak, dobierałeś dysze, poożenie iglicy i finalnie robłeś dostrojenie śrubką od mieszanki i zderzaka przepustnicy czy tylko kręciłeś dwiema śrubkami i własnie to nazywasz regulacją?
NA pierszy strzał - pomiar kompresji. Manometrem. Jest szansa (dość powszechna) że kupiłeś ulepa poskładanego po taniości żeby go sprzedać. Wielkie szczęśćie jak na nowycm (choćby chińskim) cylindrze ale jest też szansa że na używce
Okej okej, położenie iglicy zmieniałem i kręciłem śrubkami, przepraszam że nazwałem to regulacją ;(
Z tego co mi powiedział ziomo, że jest nowy cylinder był zakładany oraz gaźnik był czyszczony przez mechanika. Co do cylindra to niby jest gdzieś paragon jeszcze. Jak się dorwę do miernika gdzieś to napiszę czy poprawna kompresja. Jeszcze dopowiem że skuter odpala z kopki za pierwszym, za każdym razem, i silnik chodzi ładnie tylko no jak mu się dokręci bardziej to spadają obroty.
Mnie zawsze zastanawia ten “gaźnik do wyregulowania”… no to niech go wyreguluje a ja go potem kupie.
Czemu nigdy nie mogą sprzedać z wyregulowanym gaźnikiem ???
Mnie też to zastanawiało, jakby skoro mechanik robił to czego nie mógł odrazu wyregulować
Nie mam w najbliższym czasie gdzie zmierzyć tej kompresji, bo nie ma siły pod górkę wyjechać, najbliższa osoba mieszka właśnie za “górkami”. Dziś jadąc tak na oko patrząc do 15 na godzinę muli go a potem nagle dostaje kopa ale nadal dając mu więcej muli go okropnie. Może być wariator? Na wydechu nie ma blokady, na wariatorze też. Sorki że tak pytam ale no nwm szczerze co z nim zrobić.
zostaw w spokoju ten wariator