Witam ! Ostatnio postanowiłem umyć swój skuter i był on po krótkiej przejażdżce ok 5 km zrobiłem i po 5 minutach jak wróciłem zacząłem go myć . Gdy skończyłem skuter odpalił pochodził ok 1 minuty dodałem trochę gazu i go zgasiłem , po ok 10 minutach jak chciałem nim już jechać nie chciał odpalić próbowałem na starter i na kopkę i nic . następnego dnia postanowiłem go wysuszyć i zostawiłem go na słońcu cały dzień ale efektu nie było . następnego dnia rano odpalił ale po chwili zgasł . Odkręciłem świecę i zobaczyłem ze jest zalany , kupiłem nowa świecę nie wkręcałem starej żeby benzyna wyparowała ale dalej nie odpalił . Poczytałem coś na ten temat i postanowiłem spróbować nalać strzykawką benzynę do gaźnika efektu nie było więc postanowiłem nalać do środka tam gdzie się wkręca świecę i efektu dalej nie ma ! Proszę o pomoc bo nie wiem co robić !
podejrzewam że filtr powietrz jest zawalony[mokry od wody z paliwem] i go zalewa,wyczyść,wysusz [próbuj odpalić bez filtra]
paci napisał:
podejrzewam że filtr powietrz jest zawalony[mokry od wody z paliwem] i go zalewa,wyczyść,wysusz [próbuj odpalić bez filtra]
Nie pomogło nadal nie pali :(
a iskre ma?
paci napisał:
a iskre ma?
Tak ma , zatarty nie jest bo jest kompresja
To masz do przejrzenia cały układ[gaźnik,króciec,uszczelka gdzieś może być nie szczelny]
Mam ten sam problem , umyłem cały ścierką aprilia sr 50 i też nie chce palić , kopnik tak się zacina /skrzypi . Nie wiem co to może być , wlałem do pełna oleju
!up Może ktoś pomóc ?