Skuter "pierdzi" przy odpalaniu

Po miesięcznej przerwie w jeździe na skuterze, wkońcu doszedł mi rozrusznik, zamontowałem i wszystko elegancko śmiga, tylko że rozładował mi się aku i jest w trakcie ładowania.
No więc postanowiłem odpalić go z kopki, tylko problem w tym że co 4-5 kopnięć skuter “pierdzi” przez 1-2s i nie odpala, dodam że przez filtr (stożkowy) wylatuje dymek o zapachu paliwa:)
Orientuje się ktoś jak to naprawić?

Co ma rozładowany akumulator do pierdzeniaż
Po kolei sprawdzaj, świeca, iskra itd.

Świeca jest ok, iskra też, przed chwilą skuter mi odpalił na jakieś 5sek i chodził głośniej od traktora (poważnie)

sprawdź czy którejś uszczelni nie wypluł … zobacz też czy ci nie pękł któryś wężyk… np. podciśnienia

bez aku nie masz ssania, więc po którymś kopnięciu powinien załapać i zacząć chodzić (może z 50 kopnięć, może więcej). I po chwili chodzenia zacznie chodzić normalnie.
Moim zdaniem nic mu nie jest.

Po tych kopniakach zaczęło się z niego lać.

nie odpalaj bez aku skutera bo spalisz instalacje , poniewaz cewka podaje 13,5 volta (czy tam vata nie pamiętam) a instalacja jest na 12v , a cewka podaje więcej żeby aku mogło się ładować

wrona, nic się mu nie stanie jak zapali skuter bez aku!! Od tego jest regulator napięcia i bezpieczniki żeby nie spaliła się instalacja!!

Mój bracik już chyba pół roku w Hurricanie niema aku i jeździ.

Odpaliłem skuter udarem bo kopałem ze 100 razy i nic.
Teraz elegancko odpala z kompa, tylko jest jeden MAŁY problem :slight_smile:
Skuter strasznie czeszczy (nie wiem jak to inaczej nazwać)
Jeśli to pomoże to tutaj nagrane dyktafonem, chociaż po dodaniu gazu tak głośno to słychać że tragedia także wiele tu nie słychać:
http://w408.wrzuta.pl/audio/1h9f9GSHyox/plik_audio_05