Cześć, z góry przepraszam bo wiem ze jest milion takich tematów ale ja już po dłuższej analizie naprawdę nie mam siły ponieważ każdy się ze sobą gryzie i sytuacja na rynku jest dosyć dynamiczna. Szukam takiego skutera na krótkie dojazdy a nie jakieś dłuższe trasy. Zastanawiałem się nad używanym ale jestem kompletnie zielony w tym temacie i chyba wole kupić jakiegoś chińczyka do 3-3,5 tysiąca niż używany który będzie prawie w moim wieku. Jeśli bylibyście w stanie dać mi jakieś porady na start i kilka propozycji skuterów byłbym bardzo wdzięczny.
fajny tytuł tematu. Serio - dac tytuł tematu “Skuter” na forum o skuterach to mocne zagranie.
I myslisz że co nowego usłyszysz oprócz tego co zostało tu juz napisane wielokrotnie?
O “dynamicznej sytuacji na rynku skuterów” nie słyszałem jak żyje - zwłaszcza w kontekście nowy czy używany.
po pierwsze raczej nigdy nie polecają nic innego tylko zawsze jest pisane że to jest loteria i element ryzyka.
Reszte masz na podforum “co wybrać” i sytuacja z dylematem “nowy chińczyk czy używany japończyk” sie raczej nie zmienia.
Nigdy też nie było nowego Kymco za 2000zł. Kymco to od 5500 w góre.
I nie sugeruj sie cenami z postów z 2012 roku bo to historia.
Dylematu w zasadzie nie ma. Na stronach producentów (Junak, Romet, Zipp) nie ma skuterów w cenie 3,5K, zaczynają się od 3,9 najtańsze (i to w dzile 50 ccm - bo nie napisałeś, czy to ma być 50 czy 125). Na wyprzedażach pewnie można znaleźć okazję za 3,1-3,5 (widziałem Rometa), ale raczej w większości to będą takie najtańsze chinole “marketowe”. Poluj na jak najnowszy i jak najmniej używany (nieprzerabiany) np. Kymco, na OLXsie widziałem jednego 2016-2017 za 3,1 chyba. Ja swojego Kymco Agility City 125 sprzedałem z przebiegiem 3500 km (półroczny) za około 3,5K (sprzedaż szybka i bardzo okazyjna). Może Ci się coś trafi.