Siema, tak jak w temacie. Na zimnym po paru probach moze odpali a na cieplym to wogole, zawory regulowalem na 0,06 i 0,05 (kolejno: ssacy i wydechowy). Odpalam tylko na kopniak bo aku juz padl. Z gory dzieki, licze na pomoc!
Sprawdź rozrząd czy nie przeskoczył i ważna kompresja
Przy ustawianiu zaworkw rozrzad ustawilem na literke T i wiekszy otwor byl na srodku
Zapomniałem dodać, że to 4T
to chyba na wydechowym powinno być więcej niż na ssącym , przynajmniej u mnie tak jest .
podładuj akumulator.
iskre masz?
świece zalewa jak nie odpala (tzn czy podaje paliwo)?
kompresje możesz sobie zmierzyć?
Aku juz padl wiec nie podladuje, iskra jest, paliwo dochodzi, no zobacze czy mam czyms zmierzyc
a nie wpadłes na to że padnięty akumulator może być takim obciążeniem dla instalacji że jest problem z zapłonem?
Nie pomyślalem, a jak wykręciłem świece to byla mokra i zaoliwiona i co to może oznaczać?
Wyjąłem wężyk od krućca ssącego i wywalił chyba powietrze ( nie wiem do konca bo sie tak nie znam ) i zapalił, a jak wężyk zpowrotem zaloże to gaśnie..