siemka znowu mam problem z moją chinską maszyną o tuż po wyjęciu kluczyka z stacyjki dalej chodzi
stacyjka zepsuta - nie robi zwarcia na masie. Sprawna stacyjka robi zwarcie na masie przez co skuter gaśnie. Ewentualnie dochodzi do samo zapłonu w co wątpię. Aby zgasić skuter przy takim uszkodzeniu jak stacyjka wystarczy:
a) Zatkać tłumik
b) Zatkać filtr powietrza
c) Wyjąć fajkę ze świecy
d) Odciąć dopływ paliwa
ja go gaszę wyciągając fajkę tylko trochę to już to denerwujące czyli stacyjka
ja mam taki sam problem to go gaszę nóżka boczna
Troche ryzykowne. Najlepiej zmienić stacyjkę, bo jak zgasisz go nóżką to potem każdy może na kopa go odpalić.
filtr powietrza zatykaj , działa momentalnie
Bezpieczniej jest zatkać wydech.
tak zatykajcie tłumiki a potem piszcie że wam mułowato idzie albo tłumik strzela, najlepiej jest kupić nową stacyjkę i ją wymienić 10 min roboty.
Jak czytam o waszych sposobach gaszenia to mało nie pęknę ze śmiechu i to piszą tacy co mają prawie 1500 postów szkoda że jeszcze nie napisał żeby wykręcić świece
Ja tak miałem, że gdy jeździłem na Castrolu syntetycznym z tłokiem o dużym luzie montażowym to przekręcałem stacyjkę i wyjmowałem kluczyk, a on jechał dalej. Pomogła zmiana oleju na półsyntetyk. Dziwne, nieprawdaż?
jechał dalej czy silnik chodził ?
izdebski12 napisał:
stacyjka zepsuta - nie robi zwarcia na masie. Sprawna stacyjka robi zwarcie na masie przez co skuter gaśnie. Ewentualnie dochodzi do samo zapłonu w co wątpię. Aby zgasić skuter przy takim uszkodzeniu jak stacyjka wystarczy:
a) Zatkać tłumik
b) Zatkać filtr powietrza
c) Wyjąć fajkę ze świecy
d) Odciąć dopływ paliwa
czemu ty takie bzdury wypisujesz - Jakie zwarcie ?
przekręcenie kluczyka w pozycję off odcina napięcie na moduł przez co nie dostaje iskry i gaśnie .
seba98
Sprawdź połączenie stacyjki - kostka , często lubią się piny odłączać i wtedy nie ma reakcji pozycji kluczyka - ewentualnie stacyjka kaput ( ale to rzadkość )
Mario1 ma rację. Żeby odpowiedzieć na pytanie czy piny się odpięły możesz po prostu spróbować go kopnąć bez kluczyka lub przekręcić kluczyk i sprawdzić czy działa rozrusznik. Jeżeli nie, to pewnie masz go odpięty.
Ja w chińczyku mam tak zrobioną stacyjkę, że łączy szary z różowym po przekręceniu kluczyka, oraz mam jeszcze 2 zielone, i jeden czarny, które gdzieś wyczytałem (chyba nawet na tym forum kiedyś), że robią zwarcie na masie, i skuter gaśnie. Jak źle piszę to przepraszam.
"Jak czytam o waszych sposobach gaszenia to mało nie pęknę ze śmiechu i to piszą tacy co mają prawie 1500 postów szkoda że jeszcze nie napisał żeby wykręcić świece"
Tak to napisz swój sposób na zgaszenie skutera gdy po przekręceniu kluczyka dalej chodzi. Najłatwiej jest wyjąć fajkę lub wyjąć kabelek zielony z cewki zapłonowej, ale Ci, którzy nawet nie wiedzą co to jest to jak mają to zrobić? Dla takich trzeba dawać prymitywne metody typu zatkanie filtra powietrza, lub wyjęcie wężyka z gaźnika.
izdebski12 to zacznij przepraszać bo przez zwarcie możesz wyjebać instalację i aku - zwarcie to najgorsze co może być w piździkach - sam ostatnio miałem na klaksonie ( przy titnięciu kable się topiły - dym i smród ) więc jak ty to sobie wyobrażasz że producent zrobił celowe zwarcie by gasić odkurzacz ?
izdebski12 jeśli pijesz do mnie to ci powiem nie pytałem jak go zgasić tylko co to może być
jutro sprawdzę czy bez kluczyka na kopa odpali
mkkociamber napisał:
jechał dalej czy silnik chodził ?
Silnik chodził ale można było dalej jechać. Trochę przerywał ale całkiem sprawnie się poruszał.
Słuchaj kolego mam pewną sugestię co do niegasnącego silnika. Otóż w moim skuterze pod siedzeniem tuż obok zbiornika paliwa jest 6 pinowa kostka. Służy ona do podpięcia alarmu i startera z pilota bezprzewodowego. W tą wtyczkę mam oryginalnie wpiętą zaślepkę w której są zwarte dwa piny. Ponieważ jestem ciekawski chciałem zobaczyć co to jest i co to robi.Czyli po prostu wyciągnąłem to i silnik zapalił, ładnie chodził ale po przekręceniu stacyjki zegary się wyłączyły (mam cyfrowe) ale silnik nadal chodzi. Więc jeżeli masz podobny skuter do mojego (keeway) to może po prostu poluzowała Ci się ta zatyczka.
zwykły chinol to jest u mnie to jest nie mam alarm założony ale wiem co już sie stało kabelek musiał się poluzować bo bez kluczyka odpala