Witam, dzisiaj jadąc skutrem jechalem sobie 50km/h mam nowy cylinder 80ccm nie wiem jakiej marki gdyż montowali mi go w serwisie kosztował 92 zł więc jakaś dobra marka raczej to nie jest i moj problem jest taki iż jadąc stanął i nie chciał dalej jechać. Odpalilem go za chwilke lecz moglem jechac max 30km/h. Wkrecilem go raz na obroty ale zaraz spadl na male. Następnie już nie odpalił ;/ Co moze byc przyczyną?
no to cie nie pociesze bo za 92zł nie kupisz dobrego cylindra tylko złom
i to właśnie on może by przyczyną tego że nie chce odpalic możliwe że się zatarł
masz 4T :?:
Tak mam 4T
rozrusznik kręci normalnie czy nie rusza wogule? bo gdyby się zatarl to bys rozruszniekiem nie zakrecil… może zaworów ci nie wyregulowaliż btw. moj kolega mial taki cylinder z allegro za 80zl chyba w wildze i jezdzil normalnie
Kreci normalnie, własnie byłem u nich z tym przerywaniem (kilka tematow nizej) i nie miał masy zrobili pojezdzilem 40km i tak się stało. Tłok raczej nie spuch coś
PS: wszystko wyregulowali
A może tak ma być? Może ten cylinder tylko 40km wytrzymuje?
Juz naprawilem nie wiem dlaczego ale rozkrecąc gaźnik odpalilem kuter i dzialal chwala mu za to. Do zamkniecia