Cześć. Dzisiaj próbowałem odpalić swojego torosa F16. Wymieniłem w nim akumulator i dolałem paliwa. Niestety nie udało mi się go odpalić. Próbowałem odpalić z nogi ale to również nie zadziałało. Ostatni raz jeździłem na nim w październiku. Świeca była wymieniana w tamtym roku. Czy może to być wina świecy? Wyczytałem też na forum że jeśli zimował w podobnych temperaturach co na zewnątrz to nie należy go w ogóle odpalać tylko wymienić całe paliwo i olej. Czy nie jest to przesada? Macie może jakieś rady jak mógłbym go odpalić? Sam za wiele przy nim nie zrobię, dobrze by było żebym mógł chociaż dojechać do mechanika.
tak w zasadzie to kilka miesiecy stania to nie powinien być dramat. Mój odpalił po 14 miesiącach stania w zasadzie pod chmurką na werandzie w domu.
Wiec to może być wina wszystkiego - najpierw sprawdź czy masz iskre na innej świecy żeby swojej nie wykręcać, potem możesz sprawdzić na wykręconej swojej.
Stan świecy ci dużo powie po przekopaniu silnika - jest zalana lub nie. Samo kopanie też powinno ci powiedzieć czy opór jest spory i masz kompresje czy nie.
Musiesz mieć paliwo, kompresje (odpowiednią) i iskre. Którejś z tych rzeczy nie masz lub nie masz odpowiednio. Musisz to posprawdzac sam bo przez internet sie nie da.
Dzisiaj próbowałem z nogi odpalić, w jednym momencie jakby zaskoczył ale szybko zgasł. Kolejne próby się nie powiodły. Paliwo jest, więc to prawdopodobnie świeca ale nie potrafię jej zlokalizować. Żeby się do niej dostać to muszę odkręcać śruby i ściągać osłony? Szukałem jakiegoś filmiku w internecie ale niestety nie znalazłem.
jeżeli masz problem ze zlokalizowaniem świecy to szczerze radze ściągnąć kogoś kto ogarnia temat. bedzie szybciej i prościej i może przed zimą odpalisz.
zwłaszcza że jak już ją zlokalizujesz to jeszcze potrzebujesz specjalnych narzędzi - m.in. odpowiedniego klucza do świec…itd
Na świecy iskra jest ale niestety jest sucha więc coś z paliwem. Dolałem dużo świeżego ale to nic nie dało. Wydaje mi się że kompresja jest zbyt niska bo noga chodzi dosyć lekko. Co powinienem zrobić żeby zwiększyć kompresję?
naprawić silnik. może wystarczy wyregulowac zawory a może trzeba wymienić głowice lub cały cylinder z głowicą.
poza tym na “wydaje mi sie” nie można się opierać diagnozując silnik - zwłaszcza jak sie nie ma doświadczenia. kompresje sie mierzy manometrem.
Mogły się zapiec pierścienie. Dość częste w 4T.
tam sie mogła masa rzeczy zrobić. ale to nie zgadywanka. trzeba tam wsadzic rece i pooglądać wszystko
Przeczyszczone przewody paliwowe i śmiga jak ta lala
Dzięki za odzew