Cześć wszystkim!
Szukam skutera, który będzie mi służyć na dojazdy do pracy (30km) i jazdy po mieście.
Skłaniam się raczej ku dobrym używkom, niż chińszczyźnie, chyba że jesteście w stanie coś dobrego polecić.
Mam 175cm i 90kg wagi.
Zastanawiam się też nad motorowerem, ale koniecznie z automatem, jeśli w ogóle coś takiego jest?
Przeglądałem stronę, ale nic szczególnego nie znalazłem, bo nie mam zbyt dużej wiedzy na ten temat.
Cena: do 3,5 tyś.
Szkoda, że nic z biegami. Jeżeli chodzi o skuterki to polecam http://olx.pl/oferta/yamaha-aerox-mbk-nitro-50-jedyna-taka-CID5-ID5Tjj3.html#bd00263ebc lub coś tego pokroju np. Aprilie sr czy jakiegos peugeota.
Z doświadczenia swojego i kolegów wiem, że keewaye dobrze sobie radzą. Na twoim miejscu szukałbym tylko czegoś z silnikiem 2T bo 4T w pojemnościach poniżej 250 to moim zdaniem wielka pomyłka.
Powiem tak, z biegami mógłby być, ale nie bardzo mam teraz czas na naukę ich zmiany.
Właśnie, jak to jest z silnikiem? Dlaczego 2T a nie 4T? Wiem, że 2T są równie bezobsługowe co 4T ale na czym polega główna ich zaleta?
Ja osobiście nie widzę żadnych zalet w 2T.
ja widzę zalety i w 2T i w 4T ale zalety 4T nie rekompensują jego podstawowej wady- małej mocy.
I 4T wymaga więcej obsługi - np regulacji zaworów, wymian oleju.
jest za to cichszy i mniej pali. Ale niestety jest też słabszy w przypadku konstrukcji opartych o gaźnik.
Główną zaletą silników 2T jest ich moc i moim zdaniem bezawaryjności. Silniki 4t to głownie chińskie produkcje, natomiast w roxie, apce itd są silniki produkcji włoskiej. Różnica jest również w spalaniu, aczkolwiek przy seryjnych silnikach nie jest ona wielka. Tak btw. Nauka zmiany biegów to jest chwila(dla kogoś kto szybko łapie), wiec jeżeli chciałbyś biegówkę to daj znać. Mam na sprzedaż przyjemny motorek-Gilera Eaglet-bardzo wygodny. Jakoś sie dogadamy.
Firma Minarelli produkująca silniki(bo o te mi głównie chodzi) jest firmą włoską, która została wykupiona bodajże przez koncern Yamahy(??nie jestem pewny). Silniki te są wciąż produkowane we Włoszech, czyli są produkcji włoskiej.
Miałem podobny problem z wyborem jak Ty mamy podobny wzrost i wagę.nawet odległości do przejechania.Tydzień temu kupiłem Apkę Factory z 2006 r na gażniku za 3400 i jestem z niej bardzo zadowolony. Miałem wcześniej Areoxa więc mam porównanie, wybieram Aprilie. Chińszczyzny się nie czepiaj bo gdy brak jest mocy jazda staje się bardzo nudna i monotonna.
rafik113 napisał:
Firma Minarelli produkująca silniki(bo o te mi głównie chodzi) jest firmą włoską, która została wykupiona bodajże przez koncern Yamahy(??nie jestem pewny). Silniki te są wciąż produkowane we Włoszech, czyli są produkcji włoskiej.
Została wykupiona bo sobie nie radziła (minarelli V1 to był włoski silnik) .Od tego czasu minarelli produkuje japońskie silniki Yamahy, wg planów Yamahy z zachowaniem reżimu technologicznego Yamahy. Są japońskie na wskroś tylko wytwarzane we włoszech. Wykorzystano tylko potencjał fabryki a nie myśl technologiczną.
Najlepszy dowód na to jest taki że Włochy to jedyny kraj w europie gdzie Yamaha postawiła własny dział R&D (badań i rozwoju)- własnie ze względu na potencjał fabryki.
We Włoszech yamaha istnieje jako
- Yamaha Motor Italia S.p.A.
- Motori Minarelli S.p.A.
- Yamaha Motor Research & Development Europe S.r.l.
- Yamaha Motor Racing S.r.l.
te silniki "Minarelli" to Japońskie jednostki 3KJ, 5BM, 5SU i nie wszystkie kartery są ocechowane "Yamaha" wiec minarelli z włoch to już lekki klon silnika japońskiego.