Chciałbym kupić sobie skuter lub motorower ze skrzynią manualną, tak w celach rekreacyjnych, żeby móc nim w sezonie w wolnym czasie na ryby, na grzyby, czy po prostu do lasu czy nad jezioro świeżym powietrzem pooddychać, a zarazem nie dobijać wielowachaczowego zawieszenia w samochodzie na mazurskich żwirówkach i drogach gminnych.
W związku z tym chciałbym Was prosić o poradę które modele najlepiej nadają do tego celu. Chodziłoby mi o model którego z jednej strony nie będzie szkoda "katować", a z drugiej dobrze zniesie swoje przeznaczenie.
Nie zależy mi na osiągach, tuningu, pewnie nawet nie będę go odblokowywał. Do większych prędkości mam samochód. Nie będę nim raczej robił rocznie dużych przebiegów. Kieruje się na razie ku nówce w cenie 3000 - 5000, chińskie pochodzenie mi nie przeszkadza.
Mam 172 cm wzrostu, jeśli ma to znaczenie przy doborze.
Szukaj motorowerów typu enduro jak derbi senda, keeway tx, jawa robby, to pierwsze jakie mi przychodzą do głowy. Jawka jest fajna i ma oszczędny silnik ale już chyba nowej się nie kupi. Derbi za drogie a keewaya jakoś też nowego nie widziałem ostatnio. Może jakieś chińskie odpowiedniki są w sprzedaży.
Choć nie są to motorowery typu Cross, ale wydaje mi się, że mogłyby sprostać zakładanemu przeznaczeniu
Jeszcze z oferty Kymco, droższy niż pierwotnie zakładałem, choć może nieco lepszy jakościowo:
http://www.kymco.pl/k-pipe-50-4t_p_63.html
Co Wy o nich uważacie, nadają się? czy wybór któregoś z nich byłby sensownym zakupem?
Co do używanych mam pewną rezerwę, używany mogę kupić samochód, ale motorower wolałbym jednak nowy. Nie oszukujmy się nikt nie sprzedaje używanego sprzętu w idealnym stanie, nie chciałbym trafić na egzemplarz w którym ewentualne koszty napraw sięgnęły później ceny zakupu.
http://www.swiatmotocykli.pl/Motocykle/1,113439,10735229,BENZER_X_Cross_50___Czym_skorupka_za_mlodu___.html taj o 2010: http://www.zetka50.pun.pl/viewtopic.php?id=3092
Dziękuję, propozycja również ciekawa. No i sieć serwisowa Rometa lepsza.
Z droższej półki cenowej moją uwagę zwrócił Keeway TX 50 (link: http://relax.otomoto.pl/keeway-tx-50-M3291912.html)
Przepraszam, że trochę marudzę, ale Waszym zdaniem czy pozostać w przedziale <5000 przy Benzerze albo Romecie, czy też lepiej wybrać droższy model?
Czy będzie między nimi (np Rometem a Keeway'em) zauważalna różnica w jakości, trwałości, zachowaniu podczas jazdy, itp? Czy może pod tym względem nie ma dużych różnic i nie ma sensu płacić więcej?
No wiem.... Pod względem finansowym najbardziej odpowiada mi jednak Benzer XCROSS 50. Choć Keeway kusi trochę lepszymi parametrami, no i wyglądem, nie ukrywam i chciałoby się go kupić....