Witam.
Możliwe - aczkolwiek jeszcze nie pewne - że będę chciał przymierzyć się do kupna jakiegoś taniego jednośladu.
Czy jest możliwe kupno czegoś co będzie jeździć i nie stanie mi na środku drogi w cenie do 1500zł?
Nie chcę kupować droższego ponieważ:
-zależy mi tylko na dojeździe do pracy przez miasto - chodzi tylko i wyłącznie o nie marnowanie czasu, bo jak mam autem 9km pokonywać w 40 minut to wole skuterem w 20 minut
-przebieg max 500km miesięcznie
-nie mam gdzie trzymać, musiałby stać pod blokiem, niby z łańcuchem, pod plandeką i pod blokami kamery, a uliczka jest ślepa, ale mimo wszystko to blok i jak mają mi ukraść to wolę tańszy,
-nigdy na tym nie jeździłem
Domyślam się, że nówka w ogóle nie istnieje w tej kasie.
Czy ewentualne używki są w miare ‘stabilne’ tzn. czy nie mają w zwyczaju stanąć na drodze bez uprzedzeń?
Proszę o wskazówki, o jednośladach z napędem pojęcia nie mam, ale ogólnie naprawy to dla mnie żaden problem, bo w aucie wszystko robię sam.