Mam mały problem. Mam skuter kingway barracuda. Gdy odpalam go pierwszy raz w danym dniu, on sam ma tylko 2000 obrotów, dopiero po jakiś 20-30sekundach(dzisiaj to była prawie minuta chyba...) zwiększają się obroty do jakiś 5000/6000obr. i normalnie mogę dodawać gazu i jechać, bo wcześniej gdy dodam gazu to skuter gaśnie albo jeszcze bardziej zmniejsza obroty i po chwili wraca do tych 2000. Jak temu zaradzić?
Myślę, że jak to jakaś drobnostka to bym to zrobił sam ,a jak nie to jutro mam testy teoretyczne na kartę motorowerową :mrgreen:, także za jakiś czas pojadę sobie do salonu i niech oni się bawią jeśli to wymaga większej roboty xD
Moim zdaniem to wymaga pokręceniem przy gaźniku... Też miałem różne ciekawe rzeczy przy odkręcaniu manetki.. i metodą prób i błędów już całkiem całkiem się zbiera...