Witam. W związku z wyjazdem do Niderlandów do pracy w charakterze rozwoziciela gazet będę do tego celu potrzebował skutera.
Nie znam się na nich, wiem tylko, że chciałbym 4-suwa bo istotnym aspektem dla mnie jest spalanie i cicha praca silnika.
Skuter musi być w miarę lekki, zwinny, mało awaryjny i wytrzymały gdyż będzie robił jakieś 100-150km/dzień i dobrze by było gdyby była możliwość zamontowania kufra z tyłu :)
Kwota jaką dysponuje to 3500zł. Co byście mi polecili?
Kup coś na miejscu. Koszt transportu będzie bardzo duży, znacznie uszczupli ten budżet. No chyba że wybierasz się na saksy piździkiem :-) - tania jazda i plecak konserw :-)
Ja bym Ci polecił jakiś motorower markowy - bo jest ekonomiczniejszy i przede wszystkim na miejscu będziesz mógł go serwisować.
Chińskiego raczej nie kupuj, bo jak Ci padnie to nikt go z miejscowych nie naprawi.
Chyba bym wymiękł gdybym miał taki kawał drogi nim jechać hehe :) Możesz podsunąć nazwy jakichś sensownych motorowerów?
Jaka pojemność Cię interesuje?
W takim budżecie tylko używki.
Kymco, Honda, Peugeot... Za nowy od 5tys - do kilkunastu tysięcy...
Używany - to loteria!
Aby palił jak najmniej :) Chyba, że np. między 50 a 125ccm będzie różnica nie przekraczająca litra w spalaniu to wolałbym 125. Tylko nie mam prawa jazdy na motor i nie wiem jak to w świetle ich prawa wygląda.
Nie możesz odblokować - pamiętaj. Pewnie są dwa rodzaje blokad - do 30 km/h na ścieżki rowerowe i do 45 km/h na ulice. Są również egzemplarze z możliwością przełączenia sobie 30/45 (podobno).
Kisiu słyszałem o tym, że potrafią zatrzymywać skutery i na jakąś bieżnię każą wjechać w celu sprawdzenia ile dany skuter wyciąga. Srogie mandaty za to lecą, więc tak jak mówisz, lepiej żeby miał blokadę :(
Zapomniałem o tym.. w takim wypadku 125ccm odpada.