Dzień dobry,
jako że jestem nowy na forum, witam wszystkich, nazywam się Jakub mam 25 lat.
Planuję zakup skutera koniecznie 50 cm^3, abym mógł na dowód dojeżdżać do pracy.
Do pracy mam około 15 kilometrów. Będę do pracy dojeżdżał skuterem, wtedy gdy godziny pracy będą kolidowały z rozkładem jazdy (np. długie oczekiwanie na autobus).
Nie mam zbyt dużej wiedzy w skuterach a tygodniowe czytanie forum, więcej znęciło mi w głowie niż rozjaśniło
Mój budżet to około 3000 złotych.
Skuter może być nowy lub używany.
Ważne, aby skuter miał jakąś moc, ponieważ do domu mam sporo pod górkę
równie ważne jest, aby skuter się nie psuł i był w miarę niezawodny dlatego do chińskich produkcji, podchodzę z rezerwą. Nie planuję również tuningu. Ewentualnie ściągnięcie ograniczeń, abym szybciej wyżej wymienioną drogę pokonał.
Sam ważę 82 kg przy wzroście 187 cm.
Mieszkam w południowo-zachodniej Małopolsce.
Zważywszy na powyższe wymagania, wytypowałem, że ma to być skuter z silnikiem 2T.
Rozeznałem się w ogłoszeniach i:
W sklepie widziałem Rometa 700 2t za 3299 zł, ale nie wiem, czy jest wart zakupu (plusy: nowy, ewentualny serwis, 2T, gwarancja)
przeglądając ogłoszenia z okolicy, zauważyłem, że jest kilka Peguotów SpeedFighterów II 8-10-letnich za 2150 - 2400 zł.
Są też Romety 747 i inne w 4T za około 2500 zł.
Ja też zastanawiałem się nad chińskim sprzętem, czy to co mówią na forach jest prawdą. Ale stwierdziłem że jak się będzie szanować to powinien jeździć. No i minęło już 7 lat i prawie 50 tysięcy km. Stanął tylko raz w trasie bo coś zassał i podparło zawory - ale po wyjęciu odpalił. Poza tym normalna wymiana zużywających się elementów i czasem jakaś pierdoła. Ale części jest zatrzęsienie i kosztują śmieszne pieniądze. Tak więc nie ma co bać się “chinola” - nie jest to drogie, a daje mnóstwo radości z jazdy. Aha, Romet ma różne opinie - zależy jak trafisz. Chyba pewniejszy jest Zipp, lub Junak.
No właśnie przeglądając forum opinie o Romecie mnie przeraziły, do dziś myślałem że Romet to polska firma produkująca w Polsce sprzęt dość dobrej jakości.
W okolicy znalazłem:
Kymco ZX 50 za 2100 zł z 2009, przejechane 13 tys. km
Jest też Spedfight 2 z 2007 za 2 300zł.
Był jeszcze speedfight 3 ale już pewnie został sprzedany.
Jest też sporo innych o których markach nawet nie słyszałem.
Zdaję sobie sprawę że części się zużywają a że na rynku jest sporo to dobrze, ale najważniejsze dla mnie jest dobra niezawodność maszyny.
w wypadku używanej to zależy od poprzedniego właściciela