Witam,
Dziś zdałem na kartę motorowerową i chciałbym kupić jakiś skuter do 2100zł oczywiście mogą też być dużo tańsze ale dobre.V-max tak od 55 do 75.Przyspieszenie nie musi być bardzo dobre aby w miare dobre. Mam 160cm wzrostu.Skuter ma palić mało tak do 4l chociaż wolał bym żeby palił z 2.7l.Oczywiście używany i zarejestrowany w Polsce.Jeden mi się podoba : http://allegro.pl/aprilia-sr50-lc-i2427461550.html .
Czemu nie "hinol"? "Hinole" najlepsze "som". "Kóp" se lepiej jakiś z "Lądynó". Wolisz "kópić" starszy od siebie? O zgrozo...
Ponieważ 45km/h to max i wysoka awaryjność i są brzydkie.
skoro nie hinol, to ja proponuję jakiś chiński skuter. Za tę kwotę ciężko będzie znaleźć markowca w dobrym stanie, ale szukaj ;)
a ten co podałem to zły jest ?
przetak12 napisał:
Ponieważ 45km/h to max i wysoka awaryjność i są brzydkie.
Przecież każdy skut z silnikiem 50cm rozpędza się do ok. 50km/h
Te, które osiągają wyższą prędkość są po modyfikacjach. Przy niektórych nowych chińskich wystarczy tylko kabelek rozłączyć pod siedzeniem, aby od razu osiągał prędkość ok 70km/h
Najlepiej to bym brał kymco, aprilia, honda, malaguti, peugot, piaggio, suzuki, tgb, yamaha. Dostanche jakąś ciekawą propozycję z tych marek ?
przetak12 napisał:
wysoka awaryjność i są brzydkie.
Odnośnie wyglądu - polemizowałbym... Choć to sprawa indywidualna (każdemu podoba się co innego), to jednak moim zdaniem nowoczesny design to zupełnie nowa jakość w porównaniu do skuterów 15-20 letnich. Nie mówię tu o skutach typu vintage, bo to zupełnie co innego.
Wysoka awaryjność? Buhahaha! Porównujesz nowy pojazd mechaniczny do 15-20 letniego? Dodatkowo bezdyskusyjnie przyjmujesz, że ten stary jest bezapelacyjnie pewniejszy pod kątem ewentualnych awarii...
Ej a jakiś kymco kupie nowy ogarnięty bo słyszałem że to nie są hinole tylko tajwańskie.Jak coś to nowego w zime bym brał bo w dół ceny idą. Tylko żeby jechał około 60-70km/h
http://allegro.pl/malaguti-f15-nie-aerox-sr-speedfight-i2442480367.html
Skuterek Malaguti, na twoją kieszeń w sam raz, ale to pewnie jakaś "mina".
przetak12 napisał:
Witam,
Dziś zdałem na kartę motorowerową i chciałbym kupić jakiś skuter do 2100zł oczywiście mogą też być dużo tańsze ale dobre.V-max tak od 55 do 75.Przyspieszenie nie musi być bardzo dobre aby w miare dobre. Mam 160cm wzrostu.Skuter ma palić mało tak do 4l chociaż wolał bym żeby palił z 2.7l.Oczywiście używany i zarejestrowany w Polsce.Jeden mi się podoba : http://allegro.pl/aprilia-sr50-lc-i2427461550.html .
Może najlepiej żeby dali za darmo i nic nie palił ? Nie da się mieć wszystkiego i za bezcen. Może odpowiedz dlaczego nie chińczyk? Doświadczenia w jeździe nie masz i podejrzewam po Twoich postach że nie zdajesz sobie sprawy z tego że jak kupisz używkę to jeszcze sporo musisz wsadzić żeby doprowadzić do stanu dobrego i pewnego.
jak już tu - chinol. Ja mam Kingway Coliber Classic z 2008 roku, przebieg prawie 5tyś na obecną chwilę a zdobyłem go za 750 zł ;p Do tej pory tylko dekiel od przekładni i tylny wentyl robiłem :) a no i wymiana oleju na czas :) Do 10 tyś silnik spokojnie da rade a potem dokładasz od 50zł do 300 zł i znów jeździsz drugie tyle albo i więcej :) (mówie o remoncie silnika na WŁASNĄ rękę [cylinder, tłok, pierścienie]) Mam do sprzedanie Atale Byte z 96r za 600 zł.