Skuter do 2000

Myślę identycznie, też bym nowego chińczyka kupił ;)
Lepiej jeździć chińczykiem, niż naprawiać starego peugeota ;)

A weźcie się przejedźcie takim Peugeotem a taką Incą :lol: To jest niebo a ziemia. Na twoim miejscu szukał bym jakiegoś markowego sprzętu. Za tą kase można kupić Peugeota Vivacity, Yamahe Neos itp. Poszukaj sobie na allegro.

Za takie pieniądze, ciężko będzie znaleźć markowy skuter w dobrym stanie...weź pod uwagę również to, że części do markowych sprzętów są kilka krotnie droższę niż do chińczyków. Kupiłbym nowego chińczyka.

Ciężko? 8O Takiego Neosa za 2000zł kupisz zadbanego... No fakt części może droższe ale zauważ ile razy zepsuje ci się taki chinol a ile razy taka Yamaha Neos. Mam znajomego który zrobił Neosem 36 tyś km i jeździ dalej. A znajdź mi takiego chinola który zrobił tyle samo bez wymiany silnika bądź poważniejszych usterek to masz u mnie browara :P

Mam znajomego, który Boatianem 4T zrobił 60.000km i dalej jeździ ;)

To mam browarka.. :lol:

Foto licznika poproszę :lol:

6 czy 7 razy wymieniał silnik? :D

silnika nie wymieniał, tylko sam cylinder z tłokiem po 28000km, ale nie z powodu zużycia, tylko na większą pojemność ;)

syrnik 19, taki miał nick na skutery.net
Średnio wierzę że go znasz, ale co mi tam.Ja jestem za używanym, ludzie, nie myślcie że używka to tylko Aerox czy SR-jest tyle tańszych pojazdów, np. Kymco ZX, Agility, Yamaha Neos itd.

Vezyr napisał:

syrnik 19, taki miał nick na skutery.net
Średnio wierzę że go znasz, ale co mi tam.Ja jestem za używanym, ludzie, nie myślcie że używka to tylko Aerox czy SR-jest tyle tańszych pojazdów, np. Kymco ZX, Agility, Yamaha Neos itd.

Tak, to mój znajomy z p.j. To czy wierzysz, czy nie, mnie nie interesuje.. fakt jest faktem i już. Kupujcie sobie sqty jakie chcecie, potem ładujcie w nie kasę :P

Zawsze trzeba pamiętać, że chińczyki mają 2 lata gwarancji... za którą trzeba płacić przeglądami... ;)
Z drugiej strony kolega wyżej mówi o 36tyś km... myślę, że nawet jeśli się zrobi tyle km to lepiej już w coś nowego zainwestować...

Kolego, jeśli znasz się na rzeczy- masz doświadczenie w skuterowej mechanice, lub masz kogoś takiego wśród znajomych i sprzedawca pozwoli ci dokładnie wszystko obejrzeć to możesz spróbować kupić używkę.

Jeśli jesteś jeszcze "zielony" - wtedy kupując używkę ryzykujesz więcej.

Nie oszukujmy się- nie da się za 2000 kupić skutera który będzie wysokiej jakości, młody, i nie będzie wymagał wkładu finansowego.

Musisz wybrać- albo nieco słabsza jakość chińczyka, albo konieczność włożenia dodatkowej kasy w mocno zużyty sprzęt markowy.

Może być tak że kupisz peugeota i od razu będziesz wymieniał cylinder- u markowca to kilka stówek pęknie.