Witam. otóż mam pewien problem.... wczoraj gdy jechałem na działke Wymyć skuter, jechał normalnie 80km/h. a po jego umyciu nie miał siły podjechać pod górke. ledwo co rozpędza się do 50km/h. nie ma ściągnietych blokad. nigdy tak nie miałem. dopiero gdy go wymyłem nie ma siły sie rozpędzić.
Jechał 80km/h i nie masz ściągniętych blokad- to jakiś nonsens!
Zapewne woda dostała się do któregoś z podzespołów.
Jaki to skuter: rocznik, przebieg, model.
Czym myłeś: karcher czy wiadro?
Nazwa: Hanglong
Rocznik:2008
przebieg:ok.5000
myłem wiadrem....
To jest 2 czy 4-suw?
4-suw :wink:
/edit a jeżeli woda dostała się do podzespołów to co mam zrobić? czekać aż ta woda wyparuje?
Ja stawiam, że problem tkwi w dopływie powietrza- musisz sprawdzić filtr powietrza i tą rurkę, która idzie od niego, czy gdzieś tam nie stoi Ci woda, choć wydaje mi sie to troche mało prawdopodobne;p
Jak to nic nie da, to trzeba będzie się pochylić nad gaźnikiem, a mianowicie: czyszczenie i regulacja.
Zauważyłeś żeby więcej palił? Silnik jakoś inaczej pracuje? Wibracje? inny dźwiek? Zamulony jest od samego ruszenia? Co się dzieje jak dojdziesz do tych 50km/h? Przerywa? Dławi się?
Stawiam na gaźnik/filtr powietrza, albo przedostanie sie wody do baku.
co do 50km/h to zanim on dojedzie do tylu to musi minac ok 1,5 min. gdy jade na prostym odcinku jedzie bardzo wolno. do 50km/h jedzie dopiero wtedy gdy sie dobrze rozpedzi i dalej nie chce iść (do powyżej 50km/h). tak jak by nie mógł wejść w obroty...
Myśle, że na "ochrzczonym" paliwie by wcale nie jechał, ale też istnieje taka opcja, że Leszek ma racje;)
ok, dzięki na pomoc. w razie problemów jeszcze napisze. ale prawdopodobnie może to być filtr powietrza,bo koło filtru miałem od groma błota/brudu i przy okazji obmyłem filtr.. i wlałem troszke wody... :lol:
no to raczej napewno jest wina filtra, a raczej Twoja, że go zalałeś.