Skuter 50cc, 4000pln - 5500pln. Gruby potrzebuje info !

A ileż to takich Paci z szopy ludziom wyciągał... ;)))

Od ch,,a:D bo były kupione bo sąsiad ma a nikt nimi nie jeździł.
Jak mój sąsiad z xj600,kupił bo ja mam a on gorszy nie będzie i przez 3 lata tyle co Arasz w 3 miechy.

Ale naprawdę 3K w 16 lat...?! Po co ludziom coś, czego właściwie nie używają...

Dlatego ze sąsiad ma a ja nie będę gorszy,a jak mnie nie stać to mu zepsuję,do dziś jestem pewien że Wombatowi przewrócili skuter nie przez przypadek ale z zawiści.

Pomieszkałem trochę na wsi. Większość okazjonalnie wykorzystuje takie urządzenia. Mój sąsiad dwa lata temu kupił chyba S8... ja po roku Beduina. On ma teraz przejechane 800km (jeżdzi chyba tylko na grzyby w głąb lasu), a Beduin 4.200km... Taka gmina... :D

Więc potwierdzasz to co pisałem,ma bo ma jak z łazienką w Kogel mogel 2 :)

Kolejna fajna cecha narodowa....? Słabo.
Zastanawiam się, co posiadam/kupiłem takiego, czego nie używam...i nic mi do głowy nie przychodzi. Owszem, mam skłonność do kompulsywnych zakupów, ale z reguły bez namysłu specjalnego kupuję coś, czego jednak używam.
O! Tu jest: telefon stacjonarny.
Mam, nie używam, a nawet nie znam numeru. Ale posiadać chcę, bo bez telefonu abonament na net wychodzi drożej (sic!).

Tu Cię nieco zaskoczę Zulusie, a propos cech narodowych. Właściciel tego S8, a mój sąsiad, to w zasadzie... Niemiec... ;)))

Trzeba było mówić od początku, to u nich normalne, przecież potem sprzedają naszym prawie bez przebiegu płacząc...
Typowy Niemiec.
http://fscomps.fotosearch.com/compc/CSP/CSP992/k14488669.jpg

Coś w tym jest, bo jak się ostatnio widzieliśmy, to Niemiec zachwalał jakiegoś Turka, który w Mikołajkach kebaby sprzedaje. A ja jeszcze nigdy kebaba nie spróbowałem... ;)))

Druidzie, no coś Ty...? JAk to?! Burgera nie, kebaba nie, chinola też nigdy nie jadłeś? Gdzieś Ty się uchował i skąd masz cholesterol?! Zupełnie nie znasz tradycyjnej kuchni polskiej (hamburger, kebeb, hot-dog, pizza)!!! :-)

Nieee... na chinolu, to nigdy nie jeździłem... :D
No nie, kulinarnie to ja jestem z tradycji chlebek ze smalczykiem, salcesonik, pasztetowa... serniczek, bajaderka, kremówka... ;)))

Te kremówki, to już niejednego wykończyły... Ale moja żona znalazła nowy podstępny wyrób, kiełbasa... wadowicka.
Pycha :-)

A gdzie to podają... poza Wadowicami?... ;)))

W Warszawie na Ochocie w jakiejś jatce :-)

Aj tam, to tylko apetytu narobiłeś... :(((

Nie wiem dokładnie, bo to nie ja zakupowuję, ale gdzieś w pawilonach przy cukierni JOTKA: Grójecka 128/19

Dziękuję za wszystkie porady.
Wiem,że zanim kupie muszę dupskiem przymierzyć ;p

Niestety na nowego Dinka mnie nie stać, B&W też po za moją ceną, ponieważ wolałbym kupić nowy skuter.

Najważniejsze, żebym wszedł i jechał spokojnie 45 km/h nic więcej nie potrzebuję.
Nie wiem jak wyglądają motorowery ale z tego co kojarzę to są manualne skrzynie o których nie mam pojęcia czy bym sobie poradził ( chyba że są motorowery z automatem ? ), bo szczerze dużego doświadczenia z jednośladami nie mam.

Dziękuę wszystkim za pomoc, mam nadzieje że coś wybiorę.

A przy okazji parę słów o proszę :

Kingway Eurostar
Barton Falcon
Kingway Touran <- wygląda na spory
Zipp Quatum R

Zobacz torosa fresco. Jak ci się spodoba daj mu cylinder 72. A z innych zalet: podwójne sprężyny z tyłu, spory jest i najważniejsze widziałem nowe po 3 tysie :3. O kingwayach nie mam zdania, barton to typowy chińczyk (czyli ujdzie) a zipp quantum r myślałem jest tylko 125

Kingway Eurostar odpada bo jest na jednym amorku z tyłu a ty masz niestety ciężkie to dupsko i nie male:)
Kingway Touran jak pod ciebie duży dwa amoki
http://quady.sklep.pl/54-kingway-skuter-touran-50-cc-od-13-lat.html
Zipp Quatum R ciut krótszy ale w 2t i ma też dwa amorki a Barton Falcon to ten sam ch tylko w 4t