Witam panowie może ktoś mi pomoże w mojej nietypowej sprawie bo ja już nie mam pomysłu.
na wstępie napisze co zrobiłem skuter to marketowy 4t od jakiegoś czasu prawie przestawał jechać.wiec wpadłem na pomysł wymiany cylindra.cylinder 80cc i żadnej zmiany.
wygląda to tak skuter stoi odpalony ja nogi mam na ziemi manetka opór a skuter ani drgnie znaczy zacyna jechać ale jestem w stanie go przytrzymać tak że nawet z miejsca nie ruszy.
Teraz co jeszcze co zrobiłem.
Pojechałem do kumpla i znaczyliśmy kombinować co tu mogło nawalić
a że były trzy skutery to kombinacji mieliśmy wiele i tak
wymiana rolek od 5g do 7g, wariator sztuk 3, sprzęgła sztuk 3, gaźnik sztuk 3 moduły sztuk 3,paski sztuk 4,tłumik sztuk 2 plus odpalany bez tłumika świeca sztuk 3, cewka sztuk 2 nawet silnik przerzucony do innego skutera nie dał żadnej różnicy. Szczerze mówiąc wszystko wymieniane a mocy jak nie było tak niema. Tamte skutery są w tej samej konfiguracji ale odkręcając manetkę w 1/4 nie da się skutera w miejscu utrzymać.
może ktoś ma jakiś pomysł co tu mogło by jeszcze sie stać ze ten skuter by ruszyć trzeba sie odepchnąć nogami.
A magneto na swoim miejscu klin nie naruszony