Skuter 2t gasnie po dodaniu gazu

Witam, założyłem nowy gaznik power force 17,5 i filtr stozkowy malossi odłączyłem dozownik oleju, wejście “olejowe” przy gazniku i zaworze membranowym zatkałem. Wszystkie pięknie złożone itd “jako tako” wyregulowałem gaznik chciałem przejechać się chwilę, żeby nagrzać silnik i dopiero potem zacząć poważniejsza regulacje. No i pojawią się problem do 25km/h jest okej potem zaczyna się dusić/dławić zwał jak zwał i chce zgasnąć. Myślałem, że wina leży po stronie swiecy więc założyłem inna, ale to nie to. Jakieś pomysły co może być przyczyną? Dodam, że po odłączeniu dozownika swieci się kontrolka o braku oleju, czy to ma coś wspólnego? Skuter to tgb 101 1999 na silniku morini chłodzony cieczą.
Pozdrawiam :smiley:

Dopisuje,że kompresja okej, bo zapomniałem napisać.

a OKej tzn ile?

Tzn remont był 700km temu, wkładam palec to go wypycha :joy:. A tak poważnie to przed wymiana gaznika i filtra wszystko okej było, więc to nie wina kompresji.

tak poważnie to palcem to sobie możesz… fajnie że coś sobie zakładasz a kompresje mierzysz palcem. tylko że to do niczego nie prowadzi.
zmierz kompresje manometrem (prawidłowo dokonaj pomiaru - to ważne) , wróć z wynikiem.

Kompresja wynosi 9.3 bara, sprawdziłem dodatkowo, czy nie łapie nigdzie lewego powietrza, ale niestety, a może stety nie łapie. Mam juz go na dzisiaj dosyć…
Edit: Mierzyłem na ciepłym silniku i otwartej przepustnicy, żeby nie było.

aż nie wiem czy mam być miły czy ma być szczery. wiec bede tylko szczery.

Wg 99% wszelkich instrukcji napraw do wszelkiej maści skuterów dolna, graniczna kompresja to 9,5 bar (porządana to 11 i więcej) wiec twoje 9,3 to nie jest “kompresja ok”. Ten cylinder kwalifikuje sie do wymiany/naprawy.
Zakładając oczywiście optymistycznie że wiesz co robisz i że użyłeś nowych uszczelek a nie poskładałeś na starych.
Ale nawet na tych 9,3 bar powinien jeszcze całkiem przyzwoicie jechać. Powinien - to nie znaczy że musi. Ale załóżmy.
Teraz tak.
Albo z racji obniżonej kompresji generuje małą moc i rolki które me teraz wsadzone stały się zbyt ciężkie dla niego albo te twoje regulacje sa do kitu. Regulacja to nie jest tylko kręcenie śrubkami. To dobór dyszy głównej w gaźniku i czasem nawet kształtu iglicy.
Kolor świecy powie czy paliwa jest za mało czy za dużo. Czyli po prostu prawidłowa regulacja zgodnie z zasadami tej sztuki

Tylko że zakładając że obecna regulacja była tak do dupy że przez 700km zajechałeś cylinder z 12 na 9,3 bara to raczej oznacza że po nim (przegrzany, zmiany w strukturze materiału już zaszły) i sam sie nie poprawi.
Tak na moje oko masz cylinder do wymiany i potem całość do porządnej regulacji zanim przegrzejesz albo przytrzesz.

Nie masz być mily, masz mówić jak jest, to tak w ramach wstępu:D
Z tego co wiem 9 bara jak dla dwusuwa to wynik okej. Cylinder tłok jak i uszczelki - wszystko złożone na markowych częściach. Co do regulacji, to nie mam jak porządnie jej przeprowadzic, bo nie jestem w stanie nagrzać silnika. Podejrzewam, że dostaje za dużo paliwa (wydaje taki charakterystyczny dzwiek “buuu”) spróbuję opuścić iglice z środkowej pozycji na tą na samej górze, jeśli to nie pomoże to wtedy będę bawił się z dyszami. Co do zdjęcia swiecy to jutro je wrzucę.
Pozdrawiam

wiesz… ja nic nie musze. Skoro uważasz że 9 bar jak na 2T jest ok to jest to twoje prawo. Myśle tez że te “markowe cześci” to są tak samo markowe jak ta kompresja co miała być ok.
Pytanie jaki masz cylinder, jaki masz wydech i jakie masz teraz dysze. Bo że filtr jest stożkowy to już wiemy.

Uważam, że jest okej - w książce podana jest dolna granica 5 bar i “standard compression pressure” 8 bar. Cylinder Airsal 70cc aluminium wydech yasuni r dysza główna 80 a ta poboczna, szczerze mówiąc nie wiem - zajrze tam jak wrócę do domu. Iglica ustawiona na środku.

w jakiej książce masz podane że 8 bar to jest standard compression pressure w tym silniku???
10,5-11 bar to tak ale nie 8 a tym bardziej nie 6. I na pewno nie w sportowym cylindrze aluminiowym. Gdzieś takie cuda wyczytał?

Dobra… odpuśćmy ten temat kompresji. Założyłem stary gaznik 12mm i jeździ okej. Wróciłem do 17,5 i dalej gasnie. Swieca jest zalana takim czarnym nie spalonym paliwem. Niestety nie mam żadnych dysz żeby wlozyc i sprawdzić, ale znajomy ma dysze 60 jutro ja założę i zobaczę, co dalej.

ale czy ty nie rozumiesz że temat kompresji to podstawa twojego problemu?
No i wciąż jestem ciekawy gdzie napisali że 5-8 bar to super kompresja.

cylinder bedzie ci coraz bardziej zdychał a ty bedziesz zmieniał dysze lub gaźniki na coraz mniejsze - bo ten stan bedzie się pogłębiał.
Powinienneś mieć:

  • cylinder Airsal z kompresją powyżej 10 bar (10.3-12bar by było super)
  • gaźnik minimum 17mm
  • dysze główną w tym gaźniku z zakresu 75-90 (tak strzelam ale mniej więcej w tym przedziale powinno sie dać wyregulować.
    Zasadniczo nie masz nic z tego zestawu.

Tobie zalewa cylinder bo masz marną kompresje albo jeszcze dowaliłeś oleju jak do frytek i świece masz zaolejoną. To jest tak że ilość paliwa która jest dobra przy 11 bar zalewa silnik który ma 9 bar. Dlatego pomaga ci przycinanie paliwa przez wsadzanie niższego gaźnika.
Tylko że ty nie naprawiasz - ty usiłujesz sie przystosować do jazdy z awarią. No i to sie na dłuższa mete nie uda. I jeżeli ja dobrze rozumiem to zrobiłeś blisko 700km na zbyt małym gaźniku? Masz efekty.
U mnie Airsal 70 zatarł się i stanął dęba po 350km na zbyt małym gaźniku… zasadniczo skończyłem docieranie, pierwszy raz “na grubo” odkręciłem do końca i po 2km nie było co zbierać z silnika a tłok wybijałem młotkiem.

Okej uznajmy, że to kompresja ściągnę głowice w weekend i zobaczę co i jak, ale w necie wyczytałem, że kompresja powinna być mierzona dopiero po dotarciu cylindra (1000km), czy to prawda? Świeca nie jest zaolejona mieszanka w stosunku 1:50 olej to motul 710. Swoją drogą zauważyłem że uszczelka pod wydechem mi się poci takim samym czarnym “paliwem” jakie jest na swiecy. Jest jeszcze coś, co mogę sprawdzić zanim zacznę wyciągać silnik i czy pocąca się uszczelka ma coś z tym wspólnego?

paliwo paruje i znika. olej NIE PARUJE

Problemem okazała się za mała dysza w specyfikacji gaznik miał napisane, że dysza to 80, a tu taka niespodzianka
https://www.fotosik.pl/zdjecie/0290bf17a5e76ffb
Nie wiem natomiast co robić z tą niską kompresja? Kupić jakiś porządny manometr z zaworkiem “Schradera”, bo mój obecny był za 15 zł z Ali. Czy olać ten temat kompresji?

nie no. olej. co tam sie bedziesz przejmował podstawowym problemem.