Simson SR 50 - opinie

Rozważam zakup Simka SR50 wytrzymały wart swej ceny i czy mało awaryjny proszę o opinie.

Miałem ich naście i czy wytrzymały?wszystko oprócz silnika,a silnik remont co sezon.Simson jest bardziej kupowany z sentymentu bo był najlepszy w prl-u w porównaniu do komarków,motorynek itp gdy nie było nic lepszego do wyboru,osobiście już wolę chinola obojętne którego z silnikiem 139fmb.podobne gabaryty i przeznaczenie romet c1 trial city.

A koszt wymiany cylindra, tłoka i pierścieni

oryginał ddr cylinder 350zł tlok z pierścieniami 90zł,zamiennik 177zl komplet,co drugi sezon wał i łożyska ok 400zl.lub co sezon chiński komplet jak w linku
http://allegro.pl/cylinder-wal-gaznik-simson-s51-sr50-enduro-tuning-i5162084770.html

Ale muj tata miał takiego samego Simsona i mówi że 5 lat jeździł nim bezawaryjnie więc jak to możliwe że one się tak sypią czy to od katowania czy wieku?

A ile tata przez te 5 lat zrobił km 1000,5000km?Jak 5000 przez 5l to mógł nie dokładać i jak był cały w oryginale ddr,ale w to że bez awarii to nie uwierzę.

Znajomy ma Simsonka. Jak jeździ, to jeździ. Ale jak coś padnie, to wymienia pół silnika.

Jedną awarją to był tylko moduł zapłonowy i zrobił nim około 18 000 km.