Simson s51

Witam serdecznie.
3 dni temu stałem się właścicielem simsonika s51 z 1983r. I przez te parę dni zaobserwowałem taka przypadłość że podczas jazdy lubi sobie raz na jakiś czas kichnąć. Plus po 20-30 minutach jest <u>cylinder</u> strasznie gorący. Świece zmieniałem ale jest to samo więc może zapłon albo już cylinder. Jak by ktoś się pytał po cholere to kupiłem to od razu powiem kosztował aż 1200 zl i zawsze moim marzeniem było posiadanie takiego sprzętu.
Z góry dziękuję za odpowiedzi. :slightly_smiling_face:

a jak wygląda swieca która z niego wykręciłęś?

Simsony to były znakomite motorowery, ale do czasu wyeksploatowania oryginalnych części. Obecne części zamienne do Simsonów, to loteria ze wskazaniem na porażkę. Słaba jakość, a przede wszystkim odstępstwa od wymiarów. W Twoim przypadku będzie najprawdopodobniej zapłon do ustawienia, albo szwankuje cewka zapłonowa. Zapłon polecam ustawiać lampą stroboskopową, bo jak magneto ma lekki luz na wale, to statyczne ustawianie daje słabe efekty.

Witam.
Dziękuję za odpowiedzi, zapłon dziś wyregulowałem cewka wymieniłem plus nowy gaźnik amala (po regeneracji) i świeca. Problem ustał, dziś kupiłem dodatkowo cylinder mza(cały komplet) i w przyszłym tygodniu jedzie na lakiernie i zmianę cylindra na oryginalny.
Naprawdę dziękuję za pomoc i nagromadzenie mnie.